W piątek Maryla Rodowicz będzie świętować wcześniej zagrożony opolski jubileusz. Data koncertu zbiega się z premierą najnowszej płyty królowej polskiej piosenki. Jaka jest Maryla na albumie "Ach świecie..."?

Maryla Rodowicz ma trudny rok. Zmarła jej mama, wcześniej opuścił ją mąż – sama mówi o tym w wywiadach – a wreszcie przełożono Krajowy Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu, którego artystka jest ikoną. Miała tam obchodzić 50-lecie pracy scenicznej. Po karczemnych awanturach TVP przesunięty z czerwca festiwal organizuje w ten weekend, a termin jubileuszowego koncertu Rodowicz zbiega się z datą premiery nowego albumu.

„Ach świecie...”

To zbiór łagodnych, refleksyjnych piosenek. Autorem większości jest Witold Łukaszewski, a bardzo dobry utwór dostarczył i zaśpiewał z gospodynią Robert Gawliński. Sam Łukaszewski, specjalista od flamenco, jest gitarzystą i momentami powstaje wrażenie, że jego popisy rywalizują z głosem Maryli. Różnorodnym piosenkom Łukaszewskiego trudno jednak coś zarzucić, gwiazda dobrze się w nich odnajduje.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    I kolaboruje z kolejnym autorytarnym reżimem. Tym razem to reżim gwałcicieli polskiej Konstytucji. Ale kto kupi jej płytę jeżeli nie zrobi tego gorszy sort? Chyba, że przerzuci się na dysko polo.
    @halfl-itra
    PS. Z kurw..niem się, pani Marylo, to nie można przesadzać ponieważ może grozić pani transformacja w Rosiewicza 2 albo, co nie daj boźe, w Pietrzaka bis i skończy pani w radiu maryja.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Skandal, że występuje w Opolu sponsorowanym przez TELEWIZJĘ REŻIMOWĄ
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Oj Maryla, szmal Ci oczy przesłania! Masz Honor?
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Zawiedziona, nie kupuje płyt artystów, którzy mnie zawiedli...
    @kiciah!
    Ja też się przyglądam ostatnio kto i gdzie występuje...
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Argumenty dotyczące tekstów Łukaszewskiego w większości chybione, bo to nie są teksty pisane specjalnie na tę płytę, czy dla Maryli Rodowicz, ale były wcześniej wydane na płytach Łukaszewskiego. Maryla takie wybrała i zaśpiewała po prostu covery. Jej wybór.
    @Hubiwu
    Cover to jest utwór bardzo znany, a piosenki Ł. nie byly znane. Maryla nagrała swoje wersje. Bez względu na to, czy to ona wybrała te teksty, czy ktokolwiek inny, po prostu są gorsze niż gdyby Coehlo pisał.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @szczygielnaczwartek
    Jakość - tu zgoda, wiele wersów jak z brudnopisu mało utalentowanego nastolatka. Chodziło mi jedynie o to, że Łukaszewicz napisał i zaśpiewał to wcześniej, pewnie nie mając MR na myśli, więc nie zgadzam się, że "autor każe jej wyglądać końca...", bo sama takie teksty wybrała.

    Cover niekoniecznie musi podążać za znanym pierwowzorem, vide "Torn" Natalie Imbruglia. Wg słownika oksfordzkiego to "a recording or performance of a song previously recorded by a different artist". Ale fakt, technicznie "The best" Tiny Turner był coverem, ale kto tam pamięta np. wersję Bonnie Tyler, przykłady można mnożyć.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @Hubiwu
    Łukaszewski, przepraszam.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W sumie - okropnosc!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    "W sumie nie jest źle"....twierdzi w tytule pani Rodowicz. Z jej filozofii życia, jak pamiętam, w sumie nigdy nie było jej źle... czy to w komunie czy to przy pisie.... Ech, żenada muzyczna a jeszcze bardziej żenująca moralnie postać osóbki, która została wylansowana...
    Pamiętam tylko jej pierwsze, autentyczne, występy z gitarzystami w Stodole i Medyku; tam była naprawdę sobą i autentycznym talentem - to co nastąpiło później to czysta komercja i szaleństwo za pan z władzą (jaka by nie była)!!! "Występ" na "festiwalu" kurskiego i kasa od TVpis to tylko ostatnie tchnienie "Maryli" na resztę dostatniego życia (i pewnie możliwość kupna nowego Porsche,bo na najnowsze Porsche ostatnia gaża pisowska na pewno nie starczy). ŻENADA pani Marylo, nic nie różni się pani od "kurskowego ciemnego luda", w który świadomie lub nie się pani WPISUJE.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1
    Płyta może niezła, posłuchamy, ocenimy.
    Ale okładka bardziej zachęca do oglądania starych filmów z Bardot.
    już oceniałe(a)ś
    0
    3