Na dużym ekranie wyświetla się filmowa historia pewnej pary - inna dla każdego, kto przystanie, by ją obejrzeć. Swój udział miala w tym sztuczna inteligencja.

W Muzeum Mazowieckim w Płocku otwarto multimedialną wystawę "Pochwała szczęśliwego przypadku". Przenika ją themersonowski duch, bo to właśnie para znanych awangardowych artystów - Stefan Themerson i jego żona Franciszka - byli dla niej inspiracją. 

Ona była malarką, scenografką, rysowniczką i ilustratorką. On – pisarzem, poetą, kompozytorem. Razem, począwszy od lat 30. ubiegłego wieku, tworzyli filmy eksperymentalne, w których łączyli fotomontaż z lirycznym kadrem filmowym. Stali się pionierami polskiej awangardy filmowej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Ulubiona książeczka dzieciństwa - „Pan Tom buduje dom” Themersonów.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Pamiętajmy o Themersonach!
    już oceniałe(a)ś
    0
    0