Obejmując stery Centrum Sztuki Współczesnej, Piotr Bernatowicz obiecywał rewolucję, refleksję i intelektualną odwagę. Dostaliśmy wystawy drugiej świeżości, koncert Pietrzaka i antyaborcyjną propagandę. A także postępującą marginalizację jednej z czołowych polskich instytucji zajmujących się sztuką współczesną.

Mijają dwa lata, odkąd w warszawskim Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski rządy objął Piotr Bernatowicz. Choć jego poprzednicy podpisywali kontrakty na pięć lat, program obecnego dyrektora obejmował siedem: maksymalny okres, jaki dopuszcza ustawa. Ale i przedstawiony plan był w wersji maksimum.

Bernatowicz nie ograniczał się do zapowiedzi wystaw czy prób pozyskania nowej publiczności, lecz zapowiedział rewolucję. Pod jego kierownictwem CSW miało się stać miejscem nieskrępowanej refleksji i intelektualnej odwagi; instytucją niekłaniającą się środowiskowym modom ani układom; oddającą sprawiedliwość niesłusznie marginalizowanym artystom; niebojącą się iść pod prąd i zadawać niewygodnych pytań.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Zadziwiające jak prawacy potrafią odwracać znaczenia: to oni są obrońcami wolności, stoją na straży wolności słowa i sztuki, zwalczają cenzurę i poprawność polityczną, to oni są brutalnie atakowani przez liberałów, to oni przywracają normalność. I są ludzie, którzy w to wierzą.
    @Fredro
    Metody przejęte od Kościoła katolickiego. W klerykalnej Galicji XIX/XX w., gdzie pleban z biskupem decydowali o wszystkim (a sam biskup z urzędu wchodził do Sejmu), nauczanie i matura z religii były obowiązkowe, niewierzących karano za odmowę przysięgi na krzyż, a biskupi byli w stanie utrącić reformę ordynacji wyborczej i doprowadzić do dymisji namiestnika (czyli przedstawiciela cesarza) - KK nagminnie krzyczał o prześladowaniach katolików, pokrzywdzeniu kleru, wojnie z bogiem i atakach "socjałów".
    już oceniałe(a)ś
    17
    0
    @Fredro
    >>Zadziwiające jak prawacy potrafią odwracać znaczenia:<<
    Zacznijmy od samego rdzenia. To są LEWACY nie "prawacy". A reszta idzie już z górki znając Orwella, który jako lewicowiec ale uczciwy, opisał takich łobuzów.
    już oceniałe(a)ś
    5
    13
    @Fredro
    Mnie już to nie zastanawia, a mechanizm jest prosty. "Wolność" prawicowo klerykalno narodowo konserwatywna to wolność do wygłaszania najgorszych kalumni, obrażania ludzi i publicznego okazywania pogardy wszystkim, których zachowań oni nie akceptują. Jest to również wolność do prześladowań i wolność do atakowania. Ponieważ wolność dotyczy tylko tych, którzy są po ich stronie. Nie dotyczy zaś "podludzi", którzy mają inne poglądy, ponieważ... I tu może nastąpić lista argumentów, które jednocześnie wyolbrzymiają skutki w postaci zawalenia się cywilizacji, a z drugiej strony umniejszania roli zagrożeń w stylu, że "to tylko mała jątrząca grupa" i jeśli ją się zlikwiduje to będzie wspaniale na świecie.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0
    @Fredro
    Dokładnie. "Niepokorny" - znaczy usłużny wobec władzy. "Pluralizm" - ordynarna klaka reżimu. "Ład" to bardak do kwadratu.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Autorom umknęło zatrudnienie w CSW jako kuratora Daniela Echausta prowadzącego hejterski Portal Warszawski
    @espiri
    To znany patogej i homofob jednocześnie. Nikt go nigdy nie brał poważnie. Ani on temu CSW nie zaszkodzi ani się przy nim nie ogrzeje. Mierny intelektualnie, domknięty poznawczo, wyoutowany ale nienawidzący siebie bidula…
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Pałą w książki, palą książki, mydląc oczy tym, co mydła nie widzieli na oczy..
    Brat idiota odciska pazury w betonie cenzury.
    Elita z sutenera jelita.
    @bra-tanki
    szacunek, jeden z Twoich lepszych haiku
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Suweren Podlasia i Podkarpacia w pupie ma CSW
    już oceniałe(a)ś
    41
    0
    Od kiedy w CSW pojawił się Bernatowicz omijam to miejsce z daleka. Tak samo unikałem Muzeum Narodowego za Miziołka i tak samo będę unikał Zachęty za Janowskiego.
    już oceniałe(a)ś
    40
    0
    Prawdziwy ch.. (skrót od chrześcijanin) i sam wie, że pis da!
    już oceniałe(a)ś
    30
    0
    Oj, trzeba będzie na nowo napisać historię sztuki. Może ktoś z KUL-u podejmie się tego zadania?
    @jazzina2
    Tytuł:
    Historia sztuki mięsa.
    Podtytuł:
    Nie tylko armatniego. O wyższości epatowania cierpieniem i przelewaniem krwi nad żywotem człowieka poczciwego czyli dlaczego bardziej cenimy gwóźdź wbity w goleń niż oczekiwanie rychło-li obiad dowre.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Naprawdę płakać się chce, jak się czyta...
    już oceniałe(a)ś
    20
    0