Gdańska premiera „Trojanek” Eurypidesa zbiegła się z przyznaniem Europejskiej Nagrody Teatralnej, która w tym roku wręczana będzie w Petersburgu. Klata za chwilę odbierze w Rosji jedną z równorzędnych nagród dla obiecujących twórców – Nowe Rzeczywistości Teatralne – obok tak istotnych artystów europejskiego teatru politycznego jak Milo Rau. Główną nagrodę otrzyma jednak Walerij Fokin, jeden z kulturalnych ulubieńców Putina.
Tymczasem w Gdańsku Troja upadła. Stary świat rozsypał się jak zamek z piasku. Scenografia Mirka Kaczmarka to piaszczysta plaża, a usypane na niej budowle nie przetrwają pierwszej sceny. Tytułowa zbiorowa bohaterka „Trojanek” – kilka aktorek we wspólnym, czarnym, żałobnym kostiumie: trochę sukni, a trochę namiocie – walczy o życie, zderzając się z ułomną sprawiedliwością zwycięzców.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
A panoszący się tu ówcześni Achajowie terroryzowali je pepeszami.