Organizatorzy 22. edycji Konfrontacji Teatralnych w Lublinie namawiają, byśmy wyobrazili sobie świat, w jakim chcemy żyć. Festiwal rozpocznie się 6 października

Zobaczymy spektakle pod hasłem „A co, jeśli…?” zaproszone przez kuratorów Martę Keil i Grzegorza Reske oraz przedstawienia dotyczące Lublina lub pochodzących z niego postaci, które wybrał twórca Konfrontacji Janusz Opryński.

ROZMOWA Z MARTĄ KEIL I GRZEGORZEM RESKE

IZABELA SZYMAŃSKA: Motto waszego programu „A co, jeśli…?” z jednej strony brzmi złowrogo, a z drugiej zachęca do wymyślenia alternatywnej rzeczywistości.

GRZEGORZ RESKE: Sama nazwa festiwalu Konfrontacje Teatralne już brzmi złowrogo, więc tylko wyciągamy z tego konsekwencje. A mówiąc poważnie: jesteśmy dzisiaj w takim momencie naszej cywilizacji, gdy to pytanie wydaje się jak najbardziej zasadne.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze