Katarzyna Herman kulturalnie poleca:
Tak się składa, że moje propozycje kulturalne na jesień będą trochę rebelianckie, zbuntowane, w nurcie noir. Takie czasy, takie nastroje w Polsce.
Książka, którą mam teraz przy łóżku, to „Młode skóry” – debiut Irlandczyka Colina Barretta – siedem opowiadań. Zadziornych, mocnych. Takie punkowskie klimaty. Barrett opisuje głęboką prowincję, świat parszywy i podły, ale pokazuje go z czułością. Bohaterowie są wkurzeni, chodzą na frytki i palą papierosy na murku. Dużo tu mroku, ale autor wybacza im błędy, uskrzydla, a nam daje nadzieję. Czekam niecierpliwie na jego powieść!
Wszystkie komentarze