"Utrata równowagi" to polski odpowiednik głośnego "Whiplash", w którym artysta zostaje poddany tresurze. Widzimy, jak ambicje i oczekiwania innych mogą wyżreć od środka.

Film otwiera cytat z pewnego wybitnego polskiego aktora. "Ja was muszę zgwałcić, żeby życie was nie zgwałciło" — miał powiedzieć do studentów. Niektórzy przez lata traktowali przemoc jako metodę twórczą — dzięki niej potrafili wywołać w aktorach pożądane emocje.

Biorąca udział w konkursie głównym festiwalu w Gdyni "Utrata równowagi" Korka Bojanowskiego to kolejny film — po "Błaznach" Gabrieli Muskały — powstały na fali polskiego #MeToo. W rolę nadużywającego władzy wykładowcy wciela się Tomasz Schuchardt.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie mam pewności, czy red. Dróżdż obejrzał kiedykolwiek "Whiplash" do końca.
    już oceniałe(a)ś
    14
    3
    Film robi wrażenie. Schuchard rewelacyjny. Ten aktor wszystko umie zagrać.
    @darekn
    jestem ciekawy jego roli, bo ostatnio jego emploi od Wielkiej wody po Doppelgangera to taki misiowaty "szarak" z fajnie ukazaną głębią psychologiczną
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Co to za imię Korek?
    @Bolex191
    Od imienia Wiktor
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @Bolex191
    Kordian?
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Bolex191
    Ma miedzynarodowe ambicje, moze jakies trudne do wymowienia po angielsku? Korneliusz?
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    @Bolex191
    To ksywa
    już oceniałe(a)ś
    0
    0