W Anaheim koło Los Angeles trwa impreza o nazwie D23 - wielkie targi i konwent fanów Disneya oraz wszystkich należących do niego marek, z których część to filary współczesnej popkultury.
Jaka inna korporacja pozwoliłaby sobie na zaproszenie kilkunastu tysięcy osób na trzydniowe spotkanie wręcz przepełnione atrakcjami? Oraz premierami nowych gadżetów? Bo przemierzając korytarze Anaheim Convention Center, trudno mi było oprzeć się wrażeniu, że jest to święto przede wszystkim zakupowe.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Andor jako dramat szpiegowski był świetny.
Reszty ciężko komentować.
E tam, to tak jakby nie chcieć Milki tylko jakąś jedyną prawdziwą czekoladę. To produkty, jedni lubią, inni nie. Ale fakt, w większości wymienione filmy są dla dzieci, chyba nawet 100% z nich. I to akurat szkoda, że scifi dla dorosłych jest w odwrocie, na szczęście Max z Rodem Smoka nadrabia, Furioza też trochę daje radę, chociaż mam wrażenie, że tam już jest ukłon w stronę młodej widowni. Brakuje jedynie faktycznie jakiejś space opery dla dorosłych. Może serial Alien będzie spoko.
No i dzieci nauczą się z nowego Króla-lwa kolejnej głupoty przyrodniczej - lwi przywódca stada zawsze zabija kocięta innych samców w tym ewentualnego poprzedniego przywódcy stada, przeżywają tylko jego potomkowie
Acha. A nie masz problemu z tym że lwy mówią? Wiesz, baśnie to takie przypowieści, metafory…