- "Shaft" był globalnym fenomenem i jestem z tego bardzo dumny. To zmieniło moje życie. Codziennie coś lub ktoś przypomina mi, że jestem Shaftem. Od tego nie ma ucieczki - mówił "Wyborczej" kilka lat temu.
W wieku 81 lat zmarł Richard Roundtree, amerykański aktor, który w latach 70. wcielił się w detektywa Johna Shafta, jak śpiewał w tytułowej piosence Isaac Hayes: "czarnego tajniaka, seksmaszynę dla wszystkich lasek", prywatnego detektywa z Harlemu, który nie bierze jeńców.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny