O sukcesie kasowym filmu "Barbie" trąbią wszystkie media na świece, redaktorka sugeruje: "może napisz, na czym polega fenomen tego filmu". Prawda jest taka, że, cholera, nie wiem.
Opinie publikowane w serwisie wyrażają poglądy osób piszących i nie zawsze muszą odzwierciedlać stanowiska całej redakcji

Wiadomo było, że "Barbie" rozbije bank w weekend otwarcia. Mimo to rekordowy wynik filmu Grety Gerwig imponuje: 337 mln dol. globalnych wpływów z kas kinowych, najlepsze otwarcie (wraz z pokazami przedpremierowymi) roku, najlepsze otwarcie w historii filmów z kobietami jako głównymi bohaterkami opowieści, najlepsze otwarcie filmu opartego na zabawce i wyreżyserowanego przez kobietę. 

Z pojedynku dwóch gigantów, najbardziej wyczekiwanych produkcji roku, zjawiska ochrzczonego przez widzów i media "Barbenheimer" (21 lipca oprócz "Barbie" na ekrany kin na całym świecie wszedł też "Oppenheimer" Christophera Nolana) "Barbie" zdecydowanie wyszła zwycięsko.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie ma żadnego fenomenu Barbie. Jest za to wielka akcja marketingowa, która ma się zwrócić z pokaźną nawiązka.
    Czemu dorośli ludzie nie rozumieją, jak działa showbiznes?
    @Czytelnicki
    Mam podobne odczucia . Nie wytrzyma próby czasu.
    już oceniałe(a)ś
    19
    4
    @Czytelnicki

    Chodzi o to, ze film wyrezyserowala kobieta dlatego musi byc hitem.
    Tak samo jak z start-upem Theranos -- rozkrecila go kobieta wiec to musi byc super pomysl.
    już oceniałe(a)ś
    19
    20
    @Czytelnicki
    A może po prostu ludzie chcą na kilkadziesiąt minut po prostu odpocząć od świata, od złośliwych komentarzy, od wszystkiego, co jest dookoła nas, i wrócić na chwilkę do czasów dzieciństwa? Rozumiem, że w Polsce, gdzie Barbie nie była aż tak popularna jak w Stanach, nie ma aż takiego przywiązania do zabawek z dzieciństwa, ale czy naprawdę jest tak trudno otworzyć się na inną kulturę, na doświadczenia innych?
    już oceniałe(a)ś
    19
    10
    @jj7
    Może w Polsce nie ma. W innych krajach zdecydowanie jest. Wystarczy na moment zdjąć klapki z oczu.
    już oceniałe(a)ś
    8
    1
    @jj7
    Barbie ma przynieść szybki i realny zwrot z inwestycji i pokaźny zysk inwestorom i dystrybutorom, a nie przechodzić jakieś próby czasu. To jest prawda ekranu!
    już oceniałe(a)ś
    16
    3
    @Czytelnicki
    Ale to nie wyklucza dobrej zabawy na filmie, prawda?
    Każdy film, każde działania z zakresu kultury i sztuki, każde działanie w ogóle jest obliczone na zysk - czy to w budowaniu marki, czy finansowy, czy taki i taki. Ale to nie znaczy, że nie powstaje sztuka wysoka i że rozrywkowe produkcje nie moga zapewnić fajnej rozrywki - zarówno wysokich jak i niskich lotów.
    Pseudo intelektualne i pseudo odkrywcze deklaracje budzą mój pusty śmiech.
    już oceniałe(a)ś
    14
    4
    @casuconsulto42
    Nazywasz to kulturą?
    już oceniałe(a)ś
    4
    10
    @hubba_hubba
    Tak. Lalka Barbie jest częścią kultury zachodniej (tak samo jak disco polo jest częścią kultury polskiej). Popkultura to też kultura, niezależnie od tego ilu snobów na to kręci nosem.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    A jak według Pani zrobić głęboki, zaangażowany film z przesłaniem o plastikowej lali? Jestem facetem i to co występuje w świecie rzzeczzysistym zostało świetnie zarysowane: szowinizm, patriarchat, seksualizacja kobiet i szklane sufity. I zgrane paczki facetów którzy od piaskownicy aż do rad nadzorczych niezmiennie rządzą. I facet, który jest tylko odbiciem Swojej Kobiety.
    @polak-maly77
    Zaniemowilam jak Gosling odpalił swoje pierwsze męskie spojrzenie. Jakby nóż wyjął.
    już oceniałe(a)ś
    9
    0
    @polak-maly77
    >>> szowinizm, patriarchat, seksualizacja kobiet

    Pamiętam bojowy okrzyk wrogów Barbie z czasów mojej młodości:
    piedrol Barbie, aż się zgarbi! :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    12
    @szeloja
    i jak tu nie być klasistą? ¯\_(?)_/¯
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @polak-maly77
    "Jestem facetem i to co występuje w świecie rzzeczzysistym zostało świetnie zarysowane: szowinizm, patriarchat, seksualizacja kobiet i szklane sufity. I zgrane paczki facetów którzy od piaskownicy aż do rad nadzorczych niezmiennie rządzą."

    Jesteś facetem? A zamek od spodni nie przyciął Ci warg sromowych?
    już oceniałe(a)ś
    2
    10
    To jest po prostu ukochana przez wielu ludzi papka. Nie wymaga myślenia, jest ładne, kolorowe. I intensywny marketing. Tak jak mnóstwo seriali, tych po 1658 odcinków.
    @psm51
    To jest w pierwszym rzędzie bożyszcze i pragnienie
    wyglądania jak ona niemal wszystkich kobiet na Świecie !!!
    W tym celu wymyślono: silikon, botoks i operacje plastyczne !
    już oceniałe(a)ś
    3
    4
    @psm51
    widziałeś film?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    W fenomenie nie ma nic do rozumienia Pani redaktor. To jak z wiarą.
    już oceniałe(a)ś
    52
    2
    A jak dla mnie- super! W bardzo zimny , ciemny i deszczowy dzien, kiedy to nawet prasowanie i gotowanie boli ,poszlam do kina z polecenia corki i jej kolegow . I teraz polecam wszystkim znajomym. A czego pani sie spodziwala po tym filmie? Bo ja koloru, swietnej scenografii i strojow, dobrej gry aktorskiej, humoru i zabawy. I dokladnie to dostalam! Widac wyraznie 'co chciala powiedziec 'pani rezyser. Ja nigdy lalki nie lubilam i moje corki jej nie mialy (ok, ok, kupilam mlodszej na 18 urodziny, bo sie zalila, ze cale dziecinstwo marzyla o Barbie, ha, nawet Kena jako dodatek do Barbie kupilam). Smiechu bylo co niemiara, ze marzenia zawsze mozna zrealizowac. Marzenie, rozowa kartka z zamkiem i krolewnami , rozowa Barbi. :-) Ok, ale dlaczego krytykowac???
    @UKD001
    No tak, doskonale pasuje do prasowania i gotowania...
    już oceniałe(a)ś
    17
    9
    @kamila gwiazda
    Pasuje też do innych rzeczy. Czuję, że każdy kto chce się wdrapać na szczyt pseudointeligencji musi Barbie skrytykować.
    już oceniałe(a)ś
    20
    19
    @UKD001
    Zabiera miejsce dobrym filmom z innych, w tym biedniejszych, krajów. W każdym lub prawie każdym kraju w kinach filmy amerykańskie, głównie hollywoodzkie. Ale w USA, podobnie jest w Kanadzie, w kinach prawie wyłacznie filmy amerykańskie. To jest neokolonializm. Wkurza, że Wyborcza prawie wyłącznie pisze o kinie amerykańskim, ogłupia hollywoodzkimi sensacyjkami i plotkami, coraz rzadziej znajduje miejsce na kino europejskie, azjatyckie, latynoamerykańskie i afrykańskie.
    już oceniałe(a)ś
    10
    18
    @UKD001
    gdzie pani mieszka ze jest u pani zimno i deszczowo? na Islandii?
    już oceniałe(a)ś
    0
    4
    Z opisu filmu wynika że "Barbie" jest dokładnie tym samym co lalka Barbie w realnym świecie. W sumie dość genialne.
    @mardaani.74
    zmartwię cię (?), ale nie jest
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Wystarczy, że film jest Kenough;)
    @vv89
    Cudne byly takie smaczki:D
    A film oczywiscie nie jest traktatem filozoficznym o feminizmie...i twórcy nie twierdzą, że jest. Pozdrawiam wszystkich w long term long distance low commitment casual relationships ;)
    już oceniałe(a)ś
    22
    2
    Jak czytam te komentarze, to myślę sobie, że ten film padnie ofiarą wielu mylnych oczekiwań i kompletnie nieadekwatnych wyobrażeń. Część osób nie pójdzie za nic w świecie, bo są tak cholernie wyrafinowani i przekonani, że jest to głupia, kiczowata komedyjka z mnóstwem żenujących żartów, a część osób z tego właśnie powodu pójdzie i... bardzo się rozczaruje oraz wynudzi.

    Otóż zwiastun nas zwodzi, a różowa, kiczowata estetyka to tylko sztafaż, konwencja. W swej istocie jest to społeczny moralitet w burtonowskiej estetyce. Podany w lekkiej formie, jasne, ale tym lepiej. Oczywiście, można się spierać, czy feministyczny przekaz jest aktualny, pogłębiony, trafiający w sedno etc., ale z pewnością nie jest to żenująca plastikowa komedyjka. Greta Gerwig ani w takich nie gra, ani takich nie kręci. :)
    już oceniałe(a)ś
    27
    0