Wciąż nie udało się odnaleźć brytyjskiego aktora Juliana Sandsa, który zaginął w górach. Akcja ratunkowa została przedłużona.

Od zaginięcia 65-letniego brytyjskiego aktora Juliana Sandsa w kalifornijskich górach San Gabriel minęło już 26 dni. Poszukiwania wciąż trwają i - jak podawał serwis Sky News - zostały właśnie przedłużone.

W ubiegłym tygodniu ratownicy szukali aktora przy użyciu nowej technologii, zwanej Recco. Pozwala ona na wykrycie urządzeń elektronicznych i kart kredytowych, które mają przy sobie zaginieni. Niestety wykorzystanie nowoczesnych urządzeń nie przyniosło rezultatów. Po Julianie Sandsie wciąż nie ma śladu. 

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze