Kojący głos Krystyny Czubówny wprowadza nas w ekosystem dwustuletniego dębu.
Po pniu wspina się słonik żołędziowiec. Trzeba przyznać, że dziarsko mu idzie, mierzy przecież zaledwie kilka milimetrów. Ten gatunek chrząszcza zawdzięcza nazwę długiemu, wygiętemu w dół ryjkowi. Sójki bacznie mu się przyglądają. Czyżby były głodne? Lepiej uważaj, słoniku. O, chyba usłyszał, bo odleciał! Wiewiórka tymczasem wybrała się na żołędziobranie. Teraz schodzi z drzewa, żeby napić się z kałuży. Nagle wśród zwierząt poruszenie. Słychać grzmot. Zbierają się czarne chmury, gałęziami miotają porywiste podmuchy wiatru. Nadchodzi burza. Trzeba szybko znaleźć schronienie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
szkoła podstawowa.
Jednakowoż zdarzają się gniazda na dębach oraz innych drzewach. Takoż i w dziuplach tych drzew, z dębami włącznie.