W animacji "Minionki: Wejście Gru" cofamy się do czasów, kiedy smętny złoczyńca, który chciał ukraść księżyc, był jeszcze chłopcem.

Spiczasty nos, przygarbiona sylwetka, szal w czarno-szare paski i łysina. Chwila, przecież 11-letni Gru (dokładnie 11 lat i 3/4) ma jeszcze bujną czuprynę! Jednak już marzy o przejęciu władzy nad światem. Kiedy nauczycielka zapyta uczniów, kim chcą zostać, gdy dorosną, odpowie bez wahania: superzłoczyńcą. I wcale nie zamierza czekać, aż dorośnie. Dobrze się składa – w Straszliwej Szóstce właśnie zwolniło się miejsce. Wyśmiany podczas rozmowy o pracę Gru postanawia udowodnić swoim idolom, że się mylili. Udaje mu się przechytrzyć przestępców, ale nie wszystko idzie zgodnie z planem.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Jak tam polski dubbing? Lepszy od oryginału?
    już oceniałe(a)ś
    0
    0