Kilkuset demonstrantów w palestyńskiej wsi Nabil Saleh na Zachodnim Brzegu Jordanu protestuje przeciwko decyzji ówczesnego prezydenta USA Donalda Trumpa, który obwieścił, że uznaje całą Jerozolimę za stolicę Izraela. Do wioski wkraczają uzbrojeni izraelscy żołnierze. Sytuacja zaognia się, gdy protestujący rzucają w armię kamieniami. W odpowiedzi żołnierze używają gazu łzawiącego, ostrzeliwują demonstrantów gumowymi kulami z karabinów.
16-latka Ahed Tamimi nie wytrzymuje. Podchodzi do dwóch żołnierzy i próbuje przegonić ich sprzed swojego domu. Gdy ci nie reagują, popycha jednego z nich, kopie po łydkach, uderza w twarz. Jej matka nagrywa zdarzenie. Filmik trafia do sieci i robi furorę na całym świecie. Ahed Tamimi kilka dni później zostaje aresztowana. Izraelski sąd skaże ją na osiem miesięcy więzienia.
Wszystkie komentarze