INWAZJA NA UKRAINĘ. ŚLEDŹ RELACJĘ NA ŻYWO
Rok temu odezwałem się do Yelyzavety Pysmak, Ukrainki o polskich korzeniach studiującej w Szkole Filmowej w Łodzi. Jej krótka animacja „Ja i moja gruba dupa", w dowcipny sposób dotykająca tematu naszego stosunku do własnego ciała, dostała się wtedy właśnie na prestiżowy festiwal SXSW w Austin.
Teraz Yelyzaveta napisała do mnie: „Nie mogę milczeć, kiedy od bomb giną niewinni ludzie, a moje rodzinne miasto może zniknąć z powierzchni ziemi".
Wszystkie komentarze
Ale obozy koncentracyjne dla ludności ukraińskiej, którą wywożą (wbrew jej woli) w głąb Rosji - już tak. To skrzyżowanie metod hitlerowskich ze stalinowskimi. Zresztą, w latach 30-tych sowieci uczyli hitlerowców obchodzenia się z więźniami. Na Wyspach Sołowieckich...
To ciągłe powtarzanie pomysłu o zamknięciu przestrzeni powietrznej nad Ukrainą jest bardzo smutne. Z jednej strony rozumiem, że przywódcy Ukrainy gotowi są chwytać się każdego pomysłu, ale za nimi powtarzają to normalni ludzie, najwyraźniej wierząc, że to jest jakaś opcja, a to jest tak absurdalna idea, że równie dobrze mogliby prosić, żeby ktoś zabronił Rosjanom używać broni w ogóle i żeby wojnę prowadzono na śnieżki.
Naprawdę, zamiast tego mogliby zwyczajnie wprost prosić o interwencję zbrojną NATO.