Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
Joe Wright *: Pierwszy film w kinie zobaczyłem jako sześciolatek. Były to „Bliskie spotkania trzeciego stopnia". Zapytałem mamę, jak się robi filmy. A ona postanowiła mi to po prostu pokazać. Wzięła rulon papieru, podzieliła na mniejsze kawałki i rozrysowała, niczym na kolejnych klatkach filmowych, legendę o św. Jerzym i smoku. Na obu końcach przykleiła patyki, zwinęła papier, włożyła do pudełka po butach z wyciętym otworem. „Właśnie tak się robi kino: to ciąg obrazów opowiadających historię" – powiedziała.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze