"Byłem przekonany, że im bardziej będę sławny, tym bardziej będę bezpieczny. Przecież zabić kogoś tak rozpoznawanego to nie jest prosta sprawa. Myliłem się" - mówi do kamery Nawalny, po czym się śmieje. Poświęcony mu dokument w ostatniej chwili dodano do programu festiwalu Sundance

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

– Wiem, że nie chcesz o tym myśleć, ale proszę, żebyś się nad tym dla mnie zastanowił: Jeśli zostaniesz zamordowany, jakie przesłanie chciałbyś zostawić Rosjanom?

– Daj spokój, Daniel! Przecież to brzmi, jakbyś robił film na wypadek mojej śmierci! Zacznijmy jeszcze raz, niech to będzie film numer dwa: ekscytujący thriller. A jeśli rzeczywiście zostanę zabity, wtedy zrobisz sobie z tego nudny film wspominkowy, OK?

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Łukasz Grzymisławski poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nawalny ma jaja ze stali. Na pohybel Putinowi i jego bandzie!
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    Jako osoba która nie z własnej woli mieszkała w Rosji przez 18 lat mogę spoko powiedzieć, że 95% Rosjan mają w głowie kaszę gryczaną, Nawalnego niestety nawet nie próbują zrozumieć i traktują go jako polityka. W Rosji to znaczy że można go zapomnieć, bo politycy są wszyscy tacy sami, tylko kradną i gwałcą. Też wielką grupą są putinowscy, ale to raczej mniejszość (tylko jeśli chodzi o stosunek do Nawalnego), nienawidzą go. Niestety większość ⅔ Rosjan w ogóle ignoruje wszystko co się dzieje poza ich domkiem, co budziło i budzi wewnątrz mnie frustrację i niechęć do tych ludzi, bo są w stanie tylko przerzucać odpowiedzialność na kogokolwiek, tylko nie na siebie. Więc jakby Nawalny świetny nie był, ma on ledwo 5% poparcia w Rosji. Wyborcza może być w tym optymistyczna, bo szczegółów nie zna i znać nie może.

    Nawalny to Wałęsa bez Solidarności — popiera go bardzo mały odsetek ludzi. Cześć wierzy, że jest agentem USA. Część nienawidzi go za liberalizm. A większość w ogóle myśli że w d#$-_ mają tą politykę, która tymczasem ich j***.
    @Polnoczanin
    Hmm, niektórzy Rosjanie, nawet tacy uważający się za liberałów, naprawdę wierzą, że Nawalny albo Memoriał to agenci Zachodu. Miałem okazję poznać młodego gościa ze średniej wielkości miasta na zachodzie Rosji. Programista, po 30. Twierdzi on tak: komuniści w Rosji zabili miliony ludzi, więc działalność Memoriału powinna podobać się krewnym ofiar. Skoro nikt z nie protestuje przeciwko likwidacji stowarzyszenia, to znaczy, że musi być z nim coś nie tak. W domyśle - nie działa w interesie Rosji. Z drugiej strony, wyrasta tam już któreś pokolenie mające wręcz dziedzicznie zakodowane przekonanie, że lepiej się nie wychylać, nie narażać, nie interesować za bardzo, bo to niebezpieczne.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Niemcy od lat dwoja się i troją, żeby Putin nie stracił władzy. Nie mają aktualnie szans na swojego Adolfa, to się qrwa zakochali w cudzym. Wystarczyłoby przestać handlować z tymi bandytami i Rosja byłaby zupełnie innym krajem.
    już oceniałe(a)ś
    10
    6