Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.
– Wiem, że nie chcesz o tym myśleć, ale proszę, żebyś się nad tym dla mnie zastanowił: Jeśli zostaniesz zamordowany, jakie przesłanie chciałbyś zostawić Rosjanom?
– Daj spokój, Daniel! Przecież to brzmi, jakbyś robił film na wypadek mojej śmierci! Zacznijmy jeszcze raz, niech to będzie film numer dwa: ekscytujący thriller. A jeśli rzeczywiście zostanę zabity, wtedy zrobisz sobie z tego nudny film wspominkowy, OK?
Wszystkie komentarze
Nawalny to Wałęsa bez Solidarności — popiera go bardzo mały odsetek ludzi. Cześć wierzy, że jest agentem USA. Część nienawidzi go za liberalizm. A większość w ogóle myśli że w d#$-_ mają tą politykę, która tymczasem ich j***.
Hmm, niektórzy Rosjanie, nawet tacy uważający się za liberałów, naprawdę wierzą, że Nawalny albo Memoriał to agenci Zachodu. Miałem okazję poznać młodego gościa ze średniej wielkości miasta na zachodzie Rosji. Programista, po 30. Twierdzi on tak: komuniści w Rosji zabili miliony ludzi, więc działalność Memoriału powinna podobać się krewnym ofiar. Skoro nikt z nie protestuje przeciwko likwidacji stowarzyszenia, to znaczy, że musi być z nim coś nie tak. W domyśle - nie działa w interesie Rosji. Z drugiej strony, wyrasta tam już któreś pokolenie mające wręcz dziedzicznie zakodowane przekonanie, że lepiej się nie wychylać, nie narażać, nie interesować za bardzo, bo to niebezpieczne.