Alec Baldwin udzielił pierwszego wywiadu po tragicznej śmierci autorki zdjęć Halyny Hutchins, którą postrzelił przypadkowo na planie westernu "Rust". Podkreśla, że "nie pociągnął za spust" rewolweru i nie jest winny tej śmierci.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

- Przez ostatnich 20 lat przeprowadziłem tysiące wywiadów. Ten był najmocniejszy - napisał we wtorek na Twitterze George Stephanopoulos, prezenter stacji ABC i gospodarz programu "Good Morning America", zapowiadając swoją rozmowę z Alekiem Baldwinem.

To pierwszy wywiad, jakiego aktor udzielił od 21 października, kiedy na planie niskobudżetowego westernu "Rust" w Nowym Meksyku w wyniku tragicznego wypadku postrzelił śmiertelnie Halynę Hutchins, autorkę zdjęć.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Broń nie wypala, strzał pada w wyniku pociągnięcia za spust.

    Jest to zupełnie niewiarygodne, ale gdyby broń miała usterkę, to w przypadku odciągania kurka, jest pozycja pośrednia. Nacięcie jest tak głębokie, że praktycznej wyklucza to możliwość zbicia splonki jeśli np. palec ześlizgnie się z kurka podczas napinania.
    już oceniałe(a)ś
    8
    2
    Pan Baldwin nie jest dla mnie wiarygodny
    już oceniałe(a)ś
    6
    3
    Tak, jak dziennikarze mieszają represje z opresją, tak postrzelenie jest mieszane z zastrzeleniem. Osoba postrzelona przezywa, osoba zastrzelona jest martwa.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Łzawa historyjka człowieka, który od lat lekceważy przepisy bezpieczeństwa. Byleby się wywinąć od odpowiedzialności.
    Oglądałem wywiad z odruchem wymiotnym.
    już oceniałe(a)ś
    2
    1