Do sieci trafił pierwszy zwiastun "West Side Story" Stevena Spielberga. Reżyser zmierzy się z klasycznym musicalem i naprawi grzechy swoich wielkich poprzedników.

Co oglądać i czytać, czego słuchać? Podpowiadamy i inspirujemy. Zapisz się na nasz kulturalny newsletter.

Jest 1957 rok. Na ulicach rywalizują ze sobą młodociane gangi, a w tle przemocy rodzi się wielka miłość między Marią, dziewczyną z portorykańskiej rodziny, a związanym z białym gangiem Tonym. Są niczym nowojorscy Romeo i Julia, którym przygrywa doskonała ścieżka dźwiękowa Leonarda Bernsteina. Teraz tę klasyczną już historię postanowił na nowo opowiedzieć Steven Spielberg

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Więcej
    Komentarze
    Jestem wielką fanką oryginalnej wersji - oglądałam WSS chyba z 25 razy ale to wygląda zupełnie przyzwoicie i z przyjemnością obejrzę :)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    Oby Steven Spielberg robil filmy jak najdluzej
    @KogoToObchodziWhoCares
    No pewnie.
    Szkoda jednak, że od "Monachium" (2005 rok!) nie zrobił nic naprawdę udanego, poruszającego itd. Niestety ale jako twórca starzeje się słabo. Może sam za wysoko kiedyś zawiesił poprzeczkę.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Akcja powinna mieć miejsce na Bliskim Wschodzie..
    @JimmyDore
    nakręć... jak napiszesz dobrą muzę to przejdziesz do historii :-)
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @mordin_solus
    Mógłby wziąć na warsztat "Borderlife" Dorit Rabinyan.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Żeby było poprawnie politycznie to będą mówić np ty afroamerykaninie
    już oceniałe(a)ś
    0
    0