"Mulan" miała być największym kinowym hitem Disneya w tym roku. Teraz może stać się największym hitem w historii VOD.

Kolejny zwrot akcji we wciąż wywróconym do góry nogami kalendarzu premier filmowych.

Wytwórnia Disneya ogłosiła właśnie, że "Mulan" - długo wyczekiwania aktorska wersja animacji z 1998 r. - zamiast do kin wejdzie 4 września na platformę streamingową Disney+, gdzie użytkownicy - a jest ich już ponad 60 mln na całym świecie - będą mogli wypożyczyć film za dodatkową opłatą (w USA będzie to 29,99 dol.).

"Mulan" w sieci i w kinie

Magazyn "Variety" podaje, że mimo to "Mulan" wejdzie 21 sierpnia do kin w krajach, w których serwis Disney+ jest jeszcze niedostępny. To oznacza, że polscy widzowie najprawdopodobniej obejrzą na wielkim ekranie przygody dziewczyny, która w przebraniu mężczyzny broni honoru imperium i swojej rodziny.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Agata Żelazowska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    "Najważniejsza filmowa premiera"? Bez żartów.

    Na więcej uwagi zasługują wypowiedzi gwiazdy filmu Yifei Liu, która otwarcie chwaliła policję z Hong Kongu za brutalne tłumienie protestów.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Chińscy aktorzy to zrozumiałe, skoro to jest osnute na kanwie chińskiej legendy, problemem są jednak zmiany fabuły względem oryginału pod reżim CHRL
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    Takie działania to brak wyobraźni....premiera vod po 17 dniach to śmierć dla kina...
    @wojta23
    Niekoniecznie. Sporo ludzi spokojnie zaczeka 2 tygodnie i zapłaci, żeby obejrzeć legalnie. Jak każesz im czekać pół roku - to pójdą oglądać na SolarMovies.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0