Sandy Powell ubrała Emily Blunt w bieliznę, w której aktorka nie mogła oddychać, a Scarlett Johansson powiedziała, że bałaby się jej pyskować. Sandy Powell jest najbardziej utalentowaną współczesną kostiumografką, w tym roku podwójnie nominowaną do Oscara za kostiumy do "Faworyty" i "Mary Poppins powraca".

Kiedy w 2010 roku Sandy Powell odbierała swojego trzeciego Oscara za kostiumy do „Młodej Wiktorii” w reż. Jeana - Marca Vallee powiedziała, że robi się zachłanna i ma ochotę więcej. W tym roku, ma dużą szansę na kolejną statuetkę, bo wśród nominowanych za kostiumy jej nazwisko pojawia się dwukrotnie, przy okazji dwóch zupełnie różnych filmów „Faworyty” i „Mary Poppins powraca”.

Najbardziej utalentowana współczesna kostiumografka urodziła się w 7 kwietnia 1960 roku w Londynie. Robieniem kostiumów interesowała się od zawsze, tak bardzo, że porzuciła studia na Central School of Art and Design, by skupić się na pracy. - Wybrałam kostium zamiast mody, bo zawsze interesowałam się światem filmu i teatru, opowiadaniem historii i tworzeniem postaci, a nie tylko nakładaniem ładnych ubrań na atrakcyjnych ludzi - mówiła w jednym z wywiadów.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze