Nowa "Wataha" to jedna z najlepszych rzeczy, jakie się przytrafiły polskiej telewizji od lat. Aktualna problematyka uchodźców i nacjonalizmu, przemyślany scenariusz, wątek kryminalny na skandynawską miarę i pięknie pokazane, niebezpieczne zimowe Bieszczady. Uwaga: Tekst zawiera spoilery fabuły!

Po finałowym odcinku drugiej serii „Watahy” można z czystym sumieniem stwierdzić, że to znakomity serial. Producenci (HBO i ATM) po czterech latach od pierwszej serii wyciągnęli słuszne wnioski z potknięć i stworzyli nową jakość. W fabule nie brakuje oczywiście nawiązań do historii z 2013 r. Tytułowa wataha strażników granicznych zginęła w wybuchu, a jedyny ocalały kapitan Wiktor Rebrow (Leszek Lichota) próbował rozwikłać zagadkę śmierci kolegów. Nie pomagała mu w tym prokurator Iga Dobosz (Aleksandra Popławska) oskarżająca Rebrowa o udział w zbrodni. Oczywiście niesłusznie.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Wszystko się zgadza, tylko dlaczego nie piętnujecie w recenzjach okropnego udźwiękowienia w polskich filmach i serialach?? Przecież czasami trzeba napisy włączać, tak mruczą pod nosami w dialogach!! To zarzut ogólny, tak samo jest np. w Belfrze. Tylko panie autor jak nie będziemy tego piętnować publicznie, to nigdy się nie poprawi!!!
    @emza45
    Co racja, to racja.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    @emza45
    Prawda. Dykcja aktorów okropna,chwilami nie wiadomo co mamrocza. To irytujace.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @emza45
    Przewinęłam w dół żeby właśnie napisać taki komentarz!!! Nie zliczę ile razy przewijałam do tyłu, by zrozumieć co kto powiedział, i czasem nie dało się zrozumieć! No i oglądanie tylko w słuchawkach. Koszmar.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Bardzo przyzwoita produkcja. Podobała mi się.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    Oj tak. Świetny serial i bardzo bieszczadzki.
    już oceniałe(a)ś
    13
    0
    Zgadzam się z emzą 45.Udżwiękowienie jest f a t a l n e!!!!!!!Początkowo myślałam, że mi się na słuch rzuciło,ale rzeczywiście były momenty, że nie rozumiałam słów,zdań,całych rozmów b.mnie to zniechęciło do oglądania.Ale rzeczywiście tak jest z polskimi filmami ,serialami.Ględzą coś pod nosem..Podobno zabrakło Pana Prof.Bardiniego który uczył d y k c j i studentów.Ale gdzie są Ci dzisiejsi sławni prof których uczył jeszcze prof? Zauważcie że Ci jeszcze ciągle doskonale mówią...A przecież dzisiaj są nowe techniki nagrywania ,więc suma sumarum o co tu chodzi?
    @pracz
    To samo z poprawną pisownią. Niektórzy nie odróżniają obecnie "ci" w znaczeniu "tobie" od znaczenia "tamci, owi". I piszą np. "gdzie są Ci sławni..".
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    świetny serial,doskonale oddane nasze realia
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Najlepsza reklama Bieszczad! Magiczne i dzikie miejsce.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    To jest współczesne nieme kino. Coś tam aktorzy pod nosem mamroczą, ale tego nie słychać. Jest podejrzenie, że to specjalnie, żeby widz się nie zorientował, jak drewniane są dialogi.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    bez przesady. w samym ostatnim odcinku (ten akurat najlepiej pamiętam) było dużo potknięć; np. scena powrotu Tatarki do willi, rzekomego ośrodka ABW: napaść zdrajcy była nocą, rozegrała się w kilka minut - Tatarka spotyka się z synem, biegnącym do niej, już rano.
    poza tym trudno było zorientować się o co chodzi, film typu: zabili go i uciekł - ale w pięknej scenerii, z bardzo dobrymi rolami Popławskiej i Zielińskiego. może trzeci sezon będzie nie tylko filmem pięknie nakręconym, ale też czytelnym w szcczegółach intrygi...
    @bokaj
    Oraz dykcji
    już oceniałe(a)ś
    0
    0