Cate Blanchett to jedna z najlepszych aktorek naszych czasów. Do kin w piątek 17 listopada wejdzie "Manifesto", w którym ta genialna artystka wciela się w 13 różnych postaci. A my przypominamy jej mniej znane, ale równie świetne role.

"Dzięki Bogu spotkał Lizzie", 1997, reż. Cherie Nowlan

Jeden z pierwszych filmów Cate Blanchett i pierwsza nagroda dla najlepszej aktorki drugoplanowej (przyznana przez jej rodzimy Australijski Instytut Filmowy). Guy i Lizzie (Cate Blanchett) mają wkrótce stanąć na ślubnym kobiercu. Ona to idealna żona - stateczna, rozsądna i poukładana.

Ale Guy zaczyna wątpić, czy Lizzie naprawdę jest idealną dla niego kobietą. A to za sprawą swojej byłej dziewczyny, Jenny - spontanicznej i tak różnej od jego narzeczonej.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Anna Gamdzyk-Chełmińska poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze