Od zeszłego tygodnia Ministerstwo Kultury otwarcie mówiło o odwołaniu Magdaleny Sroki, dyrektor Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej. Teraz słowa polityków stały się faktem i dyrektor została zwolniona.
Wcześniej minister Piotr Gliński poprosił o opinię w sprawie tego odwołania Radę PISF. Składa się ona z przedstawicieli instytucji, które obowiązkowo finansują Instytut z części swoich wpływów: to m.in. sieci kin, platformy cyfrowe czy dystrybutorzy. Kadencja tego organu upływa w listopadzie.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Wszystkie komentarze
Jaką karę ponieśli idioci, którzy "rozsławili Polskę" przy okazji aukcji koni arabskich?
"Smoleńsk 2. Ekshumacja"
"Smoleńsk 3. Powrót tutki"
I przedstawią go do Oskara
"„To przerażające, jak szybko możemy wrócić do absurdalnej cenzury prowadzeni przez ksenofobicznych nacjonalistów w cieniu figury Chrystusa króla Polski, wymazując z podręczników szkolnych Lecha Wałęsę i nazywając go zdrajcą"
Co tu nieprawdziwego? Przecież tak jest. A jednak to się nie podoba.
Czyli istnieje jakiś rodzaj kłamstw urzędowych, których należy się trzymać.
Co najciekawsze ten idiota odwołując Srokę z funkcji potwierdził prawdziwość zarzutów i nawet się nie zorientował, że to robi...
To wszystko to jakieś szaleństwo. Do listu trzeba dodać jeszcze różaniec przygraniczny.
Teraz przynajmniej widzimy jacy Szatani tutaj są czynni.
Śmieszne, i straszne ale Kaczka otworzyła u nas Bramy Piekieł!
Nie wiem czy zostało jeszcze coś do narażania odkąd "dobra zmiana" zaczęła za niego odpowiadać ...., ale spoko, od czego Polska Fundacja Narodowa za następne 20 mln złotych zrobią kampanię "o złej Sroce i dobrej Kaczce" :)