Scorsese, Nolan, Boyle, Villeneuve... Jacek Szczerba opowiada jakie filmy wielkich twórców współczesnego kina oglądać będziemy w 2017 roku.

„MILCZENIE” MARTINA SCORSESE (w Polsce 17 lutego)

Nakręcona na Tajwanie adaptacja powieści Japończyka Shusaku Endo o XVII-wiecznych portugalskich jezuitach (Andrew Garfield i Adam Driver), którzy zostali wysłani do Japonii, by wesprzeć prześladowanych katolików i sprawdzić, czy inny jezuita (Liam Neeson) nie stał się apostatą. Prasowe anonse w Stanach zapowiadają arcydzieło.

„DUNKIERKA” CHRISTOPHERA NOLANA (21 lipca)

To jakby odwrotność „Szeregowca Ryana” Spielberga: tu alianci nie lądują w Normandii, tylko uciekają przed Niemcami z Francji do Anglii latem 1940 r. Reżyser „Incepcji” gwarantuje widowiskowość scen masowych. Obsada oczywiście męska – m.in. Kenneth Branagh, Tom Hardy i Cillian Murphy.

icon/Bell Czytaj ten tekst i setki innych dzięki prenumeracie
Wybierz prenumeratę, by czytać to, co Cię ciekawi
Wyborcza.pl to zawsze sprawdzone informacje, szczere wywiady, zaskakujące reportaże i porady ekspertów w sprawach, którymi żyjemy na co dzień. Do tego magazyny o książkach, historii i teksty z mediów europejskich. 
 
Monika Tutak-Goll poleca
Podobne artykuły
Więcej
    Komentarze
    Nie wspomniano o nowym obcym scotta
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Fajne filmy wczoraj widziałem ... w jednym morderca zabijał tylko zamężne kobiety, a w pobliżu miejsca zbrodni zawsze pojawia się śniegowy bałwan. W innym, Stalin, siedząc na iście freudowskiej kozetce, zwierza się z dręczących go wspomnień. A blondynką, w której zakochał się Kong, tym razem jest Brie Larson. Ale kino !
    już oceniałe(a)ś
    0
    0