Fot. Karel Navarro AP
Nie igrajmy z ewolucją, nie eksperymentujmy na wcześniakach!
Kilka tygodni w inkubatorze i słowa lekarza: Proszę przygotować się na to, że syn będzie niepełnosprawny. Nie wiadomo, jak bardzo, ale będzie - napisała I. Szkoda, że nikt wcześniej nie zapytał, czy my w ogóle życzymy sobie podtrzymywania tej ciąży na siłę i skazywania dziecka za wszelką cenę na życie. Jesteśmy za to pytani o zgodę bądź nie na kolejne konieczne operacje... - wsparła ją inna.
Wszystkie komentarze