Po raz pierwszy twórcy wideoklipów walczyli o festiwalowe nagrody w 2008 r. Zwyciężył Kasper Tuxen Andersen za zdjęcia do teledysku ''Kingdom'' Dave'a Gahana.
Od kolejnego roku przyznawane są dwie nagrody: za najlepszy wideoklip i za najlepsze zdjęcia. W ubiegłym roku w pierwszej kategorii triumfował teledysk do ''I Fink U Freeky'' Die Antwoord (zdjęcia: Melle van Essen, reżyseria: Roger Ballen i Ninja).
W drugiej - Matthew J. Lloyd za zdjęcia do teledysku ''Until the Quiet Comes'' Flying Lotusa (reżyseria: Kahlil Joseph).
W tym roku do finału zakwalifikowano 16 obrazów. Oceni je jury w składzie: Samuel Bayer (autor zdjęć i reżyser wideoklipów do ''Smells Like Teen Spirit'' Nirvany czy ''Wake Me Up When September Ends'' Green Daya oraz reklamy ''Born of Fire'' dla Chryslera), Robert Leszczyński (dziennikarz muzyczny, didżej, polityk), Daniel Pearl (autor zdjęć do ''Teksańskiej masakry piły mechanicznej'', ''Obcy kontra Predator 2'', teledysku ''I'd Do Anything For Love'' Meat Loaf), Andrzej Smolik (muzyk, kompozytor, producent muzyczny), Stephen Keith-Roach (autor zdjęć do wideoklipów, m.in. ''Virtual Insanity'' Jamiroquai, ''Street Spirit'' Radiohead) i Roberto Schaefer (autor zdjęć; ''Czekając na wyrok'', ''Marzyciel'', ''Pokusa'').
Pokaz dla jury i publiczności w czwartek w Operze Nova, ogłoszenie wyników w sobotę podczas gali finałowej Camerimage. To jedyny konkurs festiwalu, w którym każdy z nas może poczuć się jak juror. Prezentujemy konkursowe teledyski.
Bez wątpienia najbardziej gwiazdorski obraz w konkursie. Nie chodzi tylko o wykonawców, ale także o autorów. Klip dla Timberlake'a wyreżyserował David Fincher, odpowiedzialny za sukces takich filmów jak ''Podziemny krąg'', ''Ciekawy przypadek Benjamina Buttona'' czy ''The Social Network'' (główną rolę zagrał Timberlake) oraz reżyser wielu znanych teledysków dla Madonny, Stinga, Pauli Abdul, Aerosmith, Iggy'ego Popa czy The Rolling Stones. Autorem zdjęć jest natomiast Matthew Libatique (filmy Darrena Aronofsky'ego, ''Iron Man'').
Dzięki filmowi Florii Sigismondi, jednej z najważniejszych reżyserek teledysków ostatnich 20 lat (Tricky, The White Stripes, Christina Aguilera, Katy Perry, Justin Timberlake, Muse, The Cure, Amon Tobin i wielu innych), o niespodziewanym powrocie muzycznej legendy było jeszcze głośniej. W teledysku obok Bowiego występuje - jako jego żona - Tilda Swinton. Zdjęcia: Jeff Cronenweth (''Hitchcock'', ''Dziewczyna z tatuażem'', ''Fight Club'').
Nie słyszeliście nigdy o takim reżyserze jak Bartholomew Cubbins? Nic dziwnego, pod tym pseudonimem Jared Leto, aktor i lider 30 Seconds To Mars, reżyseruje teledyski dla swojego zespołu. Nazwisko autora zdjęć - Davida Devlina - jest już prawdziwe. Pracował przy klipach Muse, Lady Gagi, Lany Del Ray, Justina Biebera i innych gwiazd muzycznego szołbiznesu.
Jedyny polski reprezentant w konkursie. Reżyserem teledysku dla grupy Hey jest Dawid Krępski, autorem zdjęć - Michał Pukowiec. Krępski był w tym roku nominowany do UK Music Video Awards w kategorii Best Pop Video za teledysk do utworu "Labyrinth" ukraińskiego muzyka Igora Volka. Wcześniej przygotował teledyski m.in. dla: Totally Enormous Extinct Dinosaurs ("Your Love"), Brodki ("Kropki kreski"), Mariny ("Saturday Night"), Funky Trip Foundation ("Trade") czy Animal Collective ("Honeycomb").
Jedynym dotychczasowym laureatem konkursu z Polski był Bartłomiej Ignaciuk, reżyser teledysku ''Zabawa w chowanego'' Kory (2010).
A to z kolei największy teledyskowy przebój w konkursowym zestawie (ponad 180 milionów odsłon w YouTubie). Zdjęcia: Doug Walshe, reżyseria: Ian Pons Jewell. Klip dla Naughty Boya zdobył już laury w konkursach MOBO Awards i UK Music Video Awars.
Obraz kolejnego ważnego reżysera teledysków. John Hillcoat ma w portfolio znane wideoklipy dla Placebo, Depeche Mode, Suede, Einstürzende Neubauten, Muse i różnych zespołów Nicka Cave'a. Jest też, a może przede wszystkim reżyserem filmów fabularnych (''Propozycja'', ''Gangster''). Operator Erik Wilson pracował przy ''Mojej łodzi podwodnej'' czy ''Tyranozaurze'', ale miłośnicy muzyki powinni kojarzyć jego teledyski dla Vampire Weekend, Kasabian, Arctic Monkeys i Yeah Yeah Yeahs.
Sigur Rós - Valtari from Sigur Rós Valtari Mystery Films on Vimeo.
Obraz do dziesięciominutowej suity islandzkiej grupy to nie tyle teledysk, co, jak piszą sami twórcy ''mystery film experiment''. Eksperymentem zawiadywał Christian Larson, a filmował go Mattias Montero.
Zimowy parkietowy przebój nieokrzesanego grime'owca z Londynu. Ekipa Megaforce (zdjęcia: Mathieu Plainfossé) zabawnie pokazała zbawienne skutki poddania się potężnym basom i zgubne - próbom przeciwstawienia się.
Teledysk idealnie dopasowany nastrojem i tempem do pięknej piosenki Jamesa Blake'a, niedawnego zdobywcy Mercury Prize za album ''Overgrown'', który ten utwór promował. Autorem zdjęć jest Martijn van Broekhuizen, reżyserem - Martin De Thurah.
Lubiany także w Polsce francuski piosenkarz jest także wziętym reżyserem wideoklipów (Lana Del Ray, Katy Perry, Moby), nic więc dziwnego, że wyreżyserował teledysk do swego tegorocznego przeboju ''I Love You''. Zdjęcia: Arnaud Potier.
Utrzymany w konwencji taniego filmu akcji teledysk do piosenki ''Bad Motherfucker'' grupy Biting Elbows, gwiazd rosyjskiej sceny punkowej.
Zdjęcia: Sergey Valyaev, reżyseria: Ilya Naishuller, frontman grupy i reżyser nazywany ''rosyjskim Tarantino''.
To nie jest stary klip Ich Troje, ale teledysk Benjaela Halfmaderholza (zdjęcia i reżyseria) z ekipy Hylas-Film dla rezydującego w Berlinie (''Manana Forever'' to tak mało niemieckie hasło...), ale od lat podróżującego po świecie kolektywu Bonaparte.
Pomysłowy teledysk André Chocrona (zdjęcia: Audun Magnaes) dla pochodzącej z Oslo surfpopowej grupy Cold Mailman. Jak widać, norweski instytut sztuki filmowej wspiera nawet produkcję wideoklipów.
Wysmakowany wizualnie obraz autorstwa Fleur & Manu (zdjęcia: Nicolas Loir) dla czołowego reprezentanta francuskiej sceny elektronicznej.
Pełen przestrzeni minimalizm i efektowna zabawa wielkimi kroplami wody - to główne atuty teledysku Cyrille'a de Vignemonta dla londyńskiego wokalisty i producenta. Malarskie podejście do zdjęć dziwić nie powinno, za kamerą stanął, podobnie jak w teledysku dla Gesaffelsteina, Nicolas Loir.
Reżyserski duet Ian and Cooper oparł pomysł na teledysk dla londyńskiego artysty na niespodziewanym kontraście nieruchomego z ruchomym. Zdjęcia do czarno-białej impresji nakręcił Pat Scola.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze