Znakomity, mimo komediowej formuły porażający gorzki film Woody'ego Allena, a zarazem kapitalna wariacja na temat 'Tramwaju zwanego pożądaniem'. Paweł T. Felis daje w 'Gazecie Co Jest Grane' aż pięć gwiazdek.
Nawet kiedy jest już kompletnie spłukana, z Nowego Jorku do San Francisco leci pierwszą klasą. Nawet gdy musi prosić siostrę o darmowy kąt do mieszkania, nie zapomina o walizkach Luis Vuittona wypchanych ciuchami od najsłynniejszych projektantów. Nawet jeśli pojawia się szansa na nowy związek z wielce obiecującym politykiem, wciąż wraca do opowieści o byłym mężu i piosenki 'Blue Moon', przy której kiedyś się poznali. Taki sens ma również, zdaje się, dwutorowa narracja: ze współczesności, w której bohaterka radzi sobie kiepsko, Allen co chwilę zanurza się w przeszłość, sięga po retrospekcje nie tylko po to, by widz poznał przeszłość bohaterki, ale głównie po to, żeby wyostrzyć jej nostalgiczny, nieustannie rozpamiętujący przeszłość rys.
Jasmine (uroczo neurotyczna, balansująca między tragizmem i parodią Cate Blanchett) to typ bowarystki, wiecznie odklejonej od ziemi fantastki, której perwersyjnie pięknym nałogiem stało się wymyślanie sobie lepszej wersji świata.
Przeczytajcie recenzję...
...felieton Krzysztofa Vargi: Nigdy nie będzie takiego lata...
...oraz wszystkie pożyczki Woody'ego Allena wg Jacka Szczerby
Do niedzieli w Katowicach trwa festiwal Tauron Nowa Muzyka. Już po raz drugi odbędzie się w Dolinie Trzech Stawów. Organizatorzy niemal do ostatniej chwili mieli nadzieję, że w tym roku uda się wrócić na teren nowej siedziby Muzeum Śląskiego, ale - niestety - musieli pożegnać się z tym planem. Opóźnienia na budowie nowego gmachu sprawiły, że pokopalniana działka nadal jest w stanie dalekim od ideału. Nie byłoby bezpiecznie wpuścić tam kilka tysięcy festiwalowiczów.
Wystąpią m.in.: Moderat, Squarepusher, Matias Aguayo, Amon Tobin z projektem Two Fingers, Jamie Lidell.
Zaczęło się od czterodniowej imprezy w setną rocznicę urodzin Isaaca Bashevisa Singera, wielkiego pisarza tworzącego w jidysz. Dziś to 200 wydarzeń rozciągniętych na 10 dni. W sobotę początek X Festiwalu Kultury Żydowskiej Warszawa Singera.
Tegoroczną imprezę uroczyście otworzy w niedzielę koncert wybitnych kantorów ze Stanów Zjednoczonych i Izraela w synagodze im. Nożyków, ale pierwsze ciekawe wydarzenia przygotowano już w sobotę. Przez cały dzień na skwerze przy nowym Muzeum Historii Żydów Polskich trwał będzie piknik poświęcony żydowskim zespołom bigbitowym. Łódzkim Śliwkom, szczecińskim Następcom Tronu czy warszawskiemu Babel Combo nie dana była kariera Skaldów, Polan czy Breakoutu - przerwała ją antysemicka kampania w marcu 1968 r. Muzycy w większości wyemigrowali do Szwecji i Izraela.
Zawsze miło jest przyglądać się imprezie, która z roku na rok rozwija się, rozszerza program, przyciąga więcej fanów. I zdobywa dla muzyki nowe tereny, tak jak robi to właśnie Cieszanów Rock Festiwal, który odbywa się już po raz czwarty.
Wśród głównych atrakcji są koncerty legend polskiej alternatywy, punk rocka, metalu, reggae. Zagrają m.in.: Vader (na zdjęciu), Kult, Zielone Żabki, Daab, Izrael, Moskwa, Deuter, Illusion. Obok nich wystąpią artyści tak różni jak Czesław Śpiewa czy rockowy Magnificent Muttley, zasłużenie podbijający najważniejsze polskie festiwale.
Swoją szansę dostaną też debiutanci, w ramach festiwalu odbywa się Przegląd Młodych Zespołów. Całość uzupełnią dwie zagraniczne grupy. W sobotę na głównej scenie festiwalu zagrają The Ukrainians, czyli brytyjski punk rock zderzony ze słowiańskim folkiem. Dzień później, w niedzielę, również na scenie głównej, zagra amerykańska gwiazda hard core'u, czyli Madball.
Więcej o festiwalu...
To jedna z najbarwniejszych i otwartych na inne kultury imprez w Warszawie. W niedzielę z placu Bankowego wyruszy już po raz siódmy Wielokulturowe Warszawskie Street Party.
Parada atrakcji, dla dorosłych i dzieci, dla tańczących i przyglądających się, jak tańczą inni. W końcu też doskonała okazja, by przez kulturę, rozrywkę i kuchnię poznać, zrozumieć i polubić innych. Swoje parady mają najważniejsze miasta na świecie, najbardziej znana i spektakularna to oczywiście ta w Rio de Janeiro. Ale spektakularnymi imprezami mogą poszczycić się też Londyn czy Berlin. Warszawska parada organizowana jest od 2007 roku.
W tym roku rozpocznie się o godz. 13 na placu Bankowym, po czym przejdzie na Krakowskie Przedmieście pełne atrakcji, m.in. szkół tańca, stoisk z rękodziełem i kuchnią, koncertów.
Fundacja Form i Kształtów zaprasza na zakończenie wystawy w warszawskiej Kordegardzie (Krakowskie Przedmieście 15/17). W sobotę 24 sierpnia o godz. 19 zobaczymy tam m.in. film o tym, jak tytułowe 'Mobilne pomniki' - Syrenka, Pałac Kultury i Kolumna Zygmunta - wędrowały po świecie, wypożyczane przez widzów.
Więcej o wędrujących pomnikach i działaniach fundacji...
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze