Co nowego w komiksie? Nowości po festiwalu w Łodzi

Ładnego wydania w twardej okładce doczekał się zeszłoroczny podwójny laureat Nagrody Eisnera (najlepsza zamknięta seria oraz najlepsze kolory) ''Daytripper''. To historia syna słynnego brazylijskiego pisarza, który układa nekrologi dla lokalnej prasy, a po nocach marzy o karierze wielkiego literata. W swoich krótkich artykułach Brás de Oliva Domingos przedstawia dokonania zmarłych i snuje refleksje na temat swojego życia, do czego skłania również czytelników. Bracia Fábio Moon i Gabriel Bá opowiadają o szarej codzienności w sposób poetycki. Skupiają się na pojedynczych chwilach i pokazują, jak duże znaczenie może mieć każda z nich, choćby wydawała się najbardziej niepozorna. Wydany na początku minionego roku przez DC Comics album w lutym i marcu utrzymywał się na szczycie listy bestsellerów ''New York Timesa'' i błyskawicznie został okrzyknięty klasyczną pozycją światowego komiksu obyczajowego.

Debiutancki komiks, a zarazem praca dyplomowa absolwentki Wydziału Grafiki wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych. Rysunkowy pamiętnik z wakacji spędzonych przed czterema laty na emigracji w Wielkiej Brytanii, a jednocześnie poradnik i przestroga dla każdego, kto naiwnie wierzy w łatwe pieniądze i sielskie życie za granicą. Agata Wawryniuk i jej chłopak Szymon oraz jego kuzyn Marcel jadą szukać pracy w Anglii. Liczą na pomoc Karola, któremu ponoć dobrze się tam wiedzie. Na miejscu okazuje się jednak, że o pracę wcale nie jest łatwo i nie jest ona przyjemna. Agata sprząta w domach, biurach, pubach, pracuje na taśmie w fabryce wybielaczy, jest salową w szpitalu, kelnerką na wyścigach konnych, a także przez dziesięć godzin dziennie naciska guzik w fabryce segregatorów. Jej znajomi budują drogi, produkują papier toaletowy i sortują śmieci. Dla młodych muzyków chwilą triumfu jest możliwość występu na scenie jednego z pubów, jednak podczas wakacji wszyscy pozbywają się złudzeń co do sielskości życia na emigracji. Komiks niesie optymistyczne przesłanie, że sukces łatwiej jest osiągnąć we własnym kraju, a także przestrogę, że na emigracji wymarzona przygoda szybko może się przeistoczyć w monotonny pościg za pieniędzmi w niekreatywnej i nudnej pracy.

Polskiego wydania doczekał się także drugi tom ''Amerykańskiego Wampira'' - bardzo dobra kontynuacja zeszłorocznego laureata Nagrody Eisnera (najlepsza nowa seria). Pierwszy wampir zrodzony na kontynencie amerykańskim, Skinner Sweet, jest zarazem pierwszym, który nie obawia się światła słonecznego, lecz wciąż pragnie krwi. Pewnego dnia zostaje zastrzelony i pochowany, ale nie umiera. Po 45 latach wstaje z grobu w Los Angeles lat 20. XX wieku. Europejskie wampiry usiłują pozbyć się nowego, silniejszego konkurenta. Drugi tom to kontynuacja pierwszego rozgrywająca się w Las Vegas lat 30. Szefem policji niesławnego Miasta Grzechu jest Cash McCogan, który stara się zwalczyć wszechobecną przestępczość oraz korupcję i trafia w sam środek wojny między starymi wampirami, zamierzającym je wytępić tajnym stowarzyszeniem oraz Skinnerem Sweetem.

''W ostatecznym rozrachunku chodzi przede wszystkim o to, by zwrócić wampirom ich kły, w znacznym stopniu ukradzione przez najnowszą modę na słodkie wampirki. Chodzi o to, by znów stały się straszne'' - pisze we wstępie do komiksu Stephen King, scenarzysta pierwszego odcinka serii. ''To opowieść o pierwszym amerykańskim wampirze, lecz także opowieść o nas, Amerykanach. O tym, co czyni nas groźnymi i godnymi podziwu, potwornymi i bohaterskimi. To niezwykle rozbudowana saga, większa niż sam Skinner Sweet'' - dodaje w posłowiu Scott Snyder, scenarzysta kolejnych części. Krytycy i czytelnicy wysoko ocenili zaś nie tylko scenariusz, lecz także stylowe rysunki autorstwa Rafaela Albuquerque.

Światło dzienne ujrzało również polskie tłumaczenie drugiej części świetnego ''Orbitala'', które powinno zaspokoić ciekawość czytelników rozbudzoną w części pierwszej. Klasyczne science fiction rodem z Francji zachwyca zarówno wizualnie, jak i fabularnie. Serge Pellé nadał futurystycznemu światu niezapomnianą formę; wypełnił kadry wieloma stechnicyzowanymi szczegółami (nowoczesne budynki, pojazdy, narzędzia) oraz oryginalnymi postaciami kosmitów. Sylvain Runberg postarał się natomiast o to, by bohaterowie byli wielowymiarowi, a fabuła intrygująca. Akcja zawiązuje się podczas międzyplanetarnego kongresu potężnej Konfederacji, do której pragną wstąpić Ziemianie. Przeciwnicy integracji, tzw. Izolacjoniści, organizują atak terrorystyczny, w którym giną rodzice Caleba i Kristiny Swany. Caleb nie da jednak za wygraną. Po latach zostanie członkiem Międzygalaktycznego Biura Dyplomatycznego i spróbuje naprawić nadwątloną reputację homo sapiens. Zaplanowana na cztery części seria w zamyśle twórców została podzielona na dwie dwuodcinkowe całości. Warto zapoznać się od razu z dwoma tomami, by nie czekać zbyt długo na odpowiedzi na pytania z części pierwszej.

Pięknie wydany czwarty tom klasycznej pozycji Marvel Comics zachwyca dopracowaną, barwną i niezwykle żywą warstwą wizualną. Akcja ''New Avengers'' rozpoczyna się sześć miesięcy po rozwiązaniu starej drużyny superbohaterów. Półroczna przerwa sprawia, że na ulicach Nowego Jorku znów grasuje mnóstwo łotrów wywołujących w mieście chaos i panikę. Superherosi po raz kolejny muszą połączyć siły, by uratować świat. Poznamy zatem nowe przygody zarówno starych Avengersów, jak i nowych członków niezwykłego zespołu. Tom czwarty zawiera zeszyty od 16. do 20. oraz ''New Avengers Annual #1''. W USA serię zamknięto w 13 tomach zawierających 64 zeszyty oraz odcinki specjalne.

Premiery miały również najnowsze tomy popularnych japońskich mang. Na uwagę zasługuje przede wszystkim przedostatnia, siódma część komiksu ''Pluto'' Naokiego Urasawy. To nie pierwsza, lecz najlepsza od lat i hojnie nagradzana na całym świecie seria dotykająca problemów doby posthumanizmu. Akcja porównywanego z ''Łowcą androidów'' komiksu rozgrywa się w niedalekiej przyszłości, w świecie, w którym roboty nie są niczym nadzwyczajnym. Mało tego, są tak perfekcyjnie wykonane, że ludzie często nie potrafią ich odróżnić od przedstawicieli swojego gatunku. Z upływem czasu zaczynają nawet odczuwać emocje i śnić. Mimo to ludzie nie są w stanie zająć wobec nich jednorodnego stanowiska. Jedni traktują je na równi ze sobą i zmarłym urządzają wystawne pogrzeby, podczas gdy inni mają je za rzeczy, a niektórzy posuwają się wręcz do fizycznego okrucieństwa wobec cyborgów. Fabularną inspiracją ''Pluta'' był ''Astro Boy'' Osamu Tezuki, nieżyjącego już wielkiego mistrza japońskiego komiksu. Główny bohater jest robotem i inspektorem biura śledczego, a kryminalna akcja wzbogacona o rozważania filozoficzne nie pozwala szybko zapomnieć o wciągającym albumie. Inne jego atuty to przyzwoita warstwa graficzna, mnogość robotów, a także sposób kadrowania oraz prowadzenia historii uniemożliwiający czytelnikowi zbyt szybkie zorientowanie się, kto jest, a kto nie jest człowiekiem.

Na uwagę zasługuje również ósmy tom ''Ikigami'', docenionej na świecie futurystycznej serii o dostarczycielu tytułowych zawiadomień o śmierci. W społeczeństwie przyszłości kontroluje się rozwój gospodarki i wzrost przestępczości przez eliminację niektórych ludzi za pomocą krążącej w ich krwi molekuły. Fujimoto informuje ich o rychłej śmierci 24 godziny przed jej nadejściem. Nad taką informacją trudno przejść do porządku dziennego. Wielu zawiadomionych chce jeszcze coś zmienić w ostatnich godzinach życia, a sam Fujimoto często oddaje się refleksji nad sobą oraz wykonywaną przez siebie pracą, do czego komiks skłania również czytelników.

Po zeszłorocznym ''Szkicowniku'' Karola ''KRL-a'' Kalinowskiego przy okazji 23. MFKiG w Łodzi ukazał się ''Szkicownik'' Michała ''Śledzia'' Śledziewskiego zawierający niezrealizowane projekty i pomysły twórcy ''Osiedla Swoboda'', jego rysunki dla magazynów, a także komentarze autora i krótki premierowy komiks. Światło dzienne ujrzał również nowy magazyn komiksowy ''Profanum'', który ma się składać z kilkunastostronicowych historii i wypełniać lukę po niedawno zamkniętym ''Kolektywie''. Fani krótkich metraży nie powinni również przegapić katalogu wystawy konkursowej 23. MFKiG, który zawiera najlepsze krótkie historie narysowane w tym roku w Polsce. Wszystkie trzy pozycje błyskawicznie znikają ze sklepowych półek. Nie sposób też pominąć najnowszego, 18. zeszytu komiksu ''Wilq'' z jego charakterystycznymi gagami pełnymi absurdalnego humoru oraz specyficzną, niedbałą kreską.

Trzeciego polskiego wydania doczekało się kultowe ''Sin City'' Franka Millera, dodatkowo rozsławione dzięki genialnej ekranizacji Roberta Rodrigueza. Jeden z najważniejszych komiksów sensacyjnych noir lat 90. utrzymany w czarno-białej kolorystyce wprawia w mroczny nastrój. Jest rysowany w niepowtarzalnym, charakterystycznym stylu. Leżące nieopodal Seattle fikcyjne Basin City jest opanowane przez gangi, z którymi nie potrafi sobie poradzić skorumpowana policja. Rządząca miastem rodzina Roarków sprowadziła do niego mnóstwo prostytutek do towarzystwa dla górników pracujących w pobliskich kopalniach. Tam nie może być bezpiecznie. Seksem i przemocą ocieka prawie każda strona tej niezwykłej, posępnej opowieści.

Po raz drugi wydano także drugi tom innego ważnego komiksu lat 90. - ''Hellboya'' Mike'a Mignoli. Ten klasyczny komiks fantastyczny przedstawia historię ''piekielnego chłopca'' przywołanego na Ziemię przez nazistów w czasie II wojny światowej, który przypadkiem trafił jednak do aliantów. Później został agentem Biura Badań Paranormalnych i Obrony, dla którego wykonuje wiele niezwykłych zadań. Seria zawiera wiele odniesień do mitologii, a także wyróżnia się niebanalną warstwą wizualną. W 1997 r. została wyróżniona Nagrodą Eisnera.