Na pięknej działce tuż nad rzeką
Znalezienie działki nie było łatwe. Pewnego dnia pośrednik wywiózł inwestorów 50 km od Warszawy i zaproponował marsz przez wielkie, puste pole. Nie byli zachwyceni tym spacerem, a cel wycieczki wcale nie wyglądał atrakcyjnie. Początkowa niechęć ustąpiła jednak miejsca zachwytowi, gdy po pokonaniu ugoru, stanęli na skraju malowniczej skarpy, opadającej ku połyskującej w blasku słońca rzece. To było to! - zobacz
Wszystkie komentarze