Blur, Queens Of The Stone Age, Kings Of Leon, Arctic Monkeys, Steve Reich, Nas... Gdyński festiwal rozpocznie się już w środę, 3 lipca. Przypominamy najsilniejsze magnesy tegorocznego Open'era
REKLAMA
1 z 10
Open'er 2013: Editors
Zespół z Birmingham wydaje właśnie nowy album. Występ na Open'erze będzie więc wielkim testem materiału z płyty "The Weight Of Your Love". Do tej pory Editorsów porównywano do Echo & The Bunnymen czy Joy Division. Zapowiadający nowe wydawnictwo singel "A Ton Of Love" wzbudza jednak bardziej skojarzenia z The Mission czy Gene Loves Jezabel. Tym bardziej ciekawe, jak premierowe piosenki zabrzmią na żywo. san środa, godz. 20, Open'er Stage
2 z 10
Open'er 2013: Blur
Jeśli trzeba byłoby wskazać tylko jeden powód, dla którego warto w tym roku wybrać się na Open'era, wybór padłby zapewne właśnie na Blur. Po części dlatego, że to jedna z największych brytyjskich kapel przełomu wieków, po części - bo na jej czele stoi Damon Albarn, prawdziwy człowiek orkiestra i jeden z najinteligentniejszych i wszechstronnych artystów współczesnej sceny rockowej. Będzie to pierwsza wizyta londyńskiej ekipy w Polsce. san środa, godz. 22, Open'er Stage
3 z 10
Open'er 2013: Crystal Castles
Parę lat temu kanadyjski duet wywołał w świecie muzycznym trzęsienie ziemi. Zabójczo przebojowe piosenkowe struktury wypełnił cyfrowym hałasem i słodko-ostrym, desperackim skandowaniem Alice Glass. Na Open'erze po raz pierwszy w Polsce zabrzmią utwory z trzeciej, nagranej w Warszawie, płyty. Trzeba być pod sceną, bo Alice, filigranowa bestia, swym zwyczajem spędzi zapewne koncert na rękach publiczności. I lepiej się nie spóźnić. Jeden z koncertów na festiwalu w Glastonbury zakończył się już po 20 minutach. Dla części widzów było to jednak najintensywniejsze 20 minut w życiu. yes środa, godz. 1, Tent Stage
4 z 10
Open'er 2013: Arctic Monkeys
Ekipa z Sheffield przy okazji wydanego w 2009 roku albumu "Humbug" mocno zakumplowała się z produkującym to wydawnictwo Joshem Hommem z Queens Of The Stone Age. Ta współpraca odcisnęła mocny ślad na brzmieniu Brytyjczyków, którzy coraz bardziej porzucają typowo brytyjski klimat na rzecz bardziej amerykańskich dźwięków. O tym, czy wciąż trzymają ten kurs, przekonamy się jesienią, gdy ukaże się najnowsze studyjne dzieło Arktycznych Małp. A na razie potwierdzenia ich formy warto poszukać na openerowym koncercie. san czwartek, godz. 22, Open'er Stage
5 z 10
Open'er 2013: Nick Cave & The Bad Seeds
Australijczyk umie zmieniać się i po prostu starzeć z klasą. Nigdy nie odcinał kuponów, a tegoroczna płyta ?Push The Sky Away?, wydana w środku mroźnej zimy, to kawał melancholii i pięknych, dostojnych melodii. Na tegorocznych koncertach grane są jednak m.in.: "Stagger Lee", "Tupelo", "From Her To Eternity", "Red Right Hand", no i "The Mercy Seat". A zatem - w nowych opowieściach Cave'a nie krew nie leje się już strumieniami, ale na koncertach można się jeszcze nieźle ubrudzić. jś czwartek, godz. 24, Open'er Stage
6 z 10
Open'er 2013: Queens Of The Stone Age
Najnowszy album QOTSA "...Like Clockwork" to bez wątpienia jedno z najciekawszych - jak na razie - rockowych wydawnictw tego roku. Potwierdzają to zarówno entuzjastyczne recenzje w mediach muzycznych, jak i reakcja fanów, którzy kupując masowo tę płytę wywindowali ją na pierwsze miejsce amerykańskiej listy "Billboardu". W studiu zespół wspomagali między innymi Trent Reznor z Nine Inch Nails, Dave Grohl z Foo Fighters, a nawet sam Elton John. W Gdyni ich nie zobaczymy, ale i bez nich będzie to jeden z mocniejszych punktów festiwalu. san piątek, godz. 22, Open'er Stage
7 z 10
Open'er 2013: Nas
Nasir bin Olu Dara Jones znany wszystkim szanującym się fanom hip-hopu jako Nas to jeden z największych gwiazdorów współczesnego rapu. Świadectwem jest osiem platynowych płyt zdobiących kolekcję wokalisty oraz ponad 25 milionów egzemplarzy jego albumów, które znalazły nabywców na całym świecie. Nas występował na Open'erze trzy lata temu wspólnie z Damianem Marleyem, gdy obaj promowali nagraną razem płytę "Distant Relatives". Teraz czas na koncertową prezentację jego solowych dokonań. san piątek, godz. 22.30, Alterklub Stage
8 z 10
Open'er 2013: The National
Nowojorczycy przyjeżdżają do Polski z wydaną wiosną tego roku kapitalną płytą "Trouble Will Find Me". Wokalista Matt Beringer jest ponoć szczęśliwszy niż zwykle, zaśpiewał więc tym razem o... śmierci, rozłące i tęsknocie. Ze swym mruczącym sposobem śpiewania uchodzi za uosobienie melancholii. The National są w momencie przejścia od statusu zespołu alternatywnego do głównej gwiazdy festiwali. Nie zobaczymy ich już na innych scenach niż największa. jś piątek, godz. 24, Open'er Stage
9 z 10
Open'er 2013: Kings Of Leon
Jeden z zespołów wymarzonych na festiwale - rockowy i przebojowy. Z przymrużeniem oka ich dzieje można przyrównać do firmy Apple: ich muzyka zrazu była garażowa, surowa, nawiązująca do gitarowej tradycji, ale z czasem nabrali apetytu na tworzenie mainstreamowych, radiowych piosenek. I z wdziękiem przeskoczyli z alternatywy do ligi stadionowego rocka. Amerykanie nową płytę "Mechanical Bull" wydadzą we wrześniu, a na Open'erze z pewnością zagrają nowe piosenki, jak "Supersoaker" i "Always The Same". jś sobota, godz. 22, Open'er Stage
10 z 10
Open'er 2013: Jonny Greenwood i Steve Reich
Gitarzysty Radiohead w zeszłym roku zabrakło na Open'erze, choć orkiestra AUKSO pod batutą Marka Mosia wykonywała jego utwory inspirowane muzyką Krzysztofa Pendereckiego. Teraz Greenwood z pomocą laptopa i gitary wykona "Electric Counterpoint" (z 1987 r.) Steve'a Reicha. Będzie to wstępem do koncertu, w którym sam Reich poprowadzi wykonanie swojego kapitalnego "Music For 18 Musicians" przez czołową europejską orkiestrę Ensemble Modern. Ten utwór z lat 70. zakończy ostatni dzień Open'era na największej scenie. Dla mnie najbardziej oczekiwany moment festiwalu. jś sobota, godz. 00.15, Open'er Stage
Pisanie o The National jako nowojorczykach to niedokładność. Członkowie zespołu pochodzą z Cincinnati (Ohio) i tam też został założony zespół. To że teraz stacjonują w Nowym Jorku, nie czyni ich nowojorczykami :)
Wszystkie komentarze