Rafalski, odwagi! czyli Ziemkiewicz heroiczny
Śledzę od jakiegoś czasu uważnie heroiczną wojnę Rafała Ziemkiewicza z literaturą polską, dokładniej z polską literaturą znaną i cenioną. Jest to w pojęciu Ziemkiewicza literatura mierna, żadna, o niczym, a jej sukces, krajowy i zagraniczny, nie byłby możliwy bez wsparcia, jakżeby inaczej, złowrogiego salonu. Rzecz jest nudna jak śmierć i powtarzalna, wiadomo, cała publicystyka Ziemkiewicza sprowadza się zasadniczo do mantry: "salon, salon, michnikowszczyzna, salon, michnikowszczyzna, salon, salon". Ziemkiewicz bohatersko i nieustraszenie od lat zwalcza salon, jego odwaga w tej batalii jest nie do przecenienia, pokażcie mi drugiego takiego niepokornego publicystę, no, może jest jeszcze ze dwóch, trzech, ale ten pisarz w walce z innymi pisarzami jest jednak chyba najbardziej niepokorny - komentuje Krzysztof Varga
Wszystkie komentarze