Czytaj teraz
Więcej
    Komentarze
    Są takie jak my. Z nami po prostu nie ma już kto walczyć. Jesteśmy na samej górze łańcucha.
    @emerald
    Jak to nie ma?
    Przecież jest Putin i Xi.
    już oceniałe(a)ś
    5
    0
    @emerald
    Są jeszcze grzyby i bakterie.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    @makeintosch
    I wirusy
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    Prawie jak w Los Angeles^^
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Wysłać do Płn.Korei.
    już oceniałe(a)ś
    11
    1
    Z małpami da się w miarę pokojowo koegzystować, o ile nie przekracza się pewnych granic. Osoby żyjące od pokoleń w ich otoczeniu wiedzą, jak się zachowywać, ale rozwój turystyki potrafi to mocno zaburzyć.
    już oceniałe(a)ś
    8
    0
    Rzucają się jak suweren na bony i dopłaty.
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Do dziś pamiętam jak zaskoczony byłem napaścią stada małp w Kathmandu. Dosłownie wyrwały mojemu kumplowi torbę bananów a wcześniej z ich min i gestów wywnioskowaliśmy, że lepiej nie walczyć, bo będzie bolało :-)
    już oceniałe(a)ś
    6
    0
    Fajne zdjęcie pani z procą.
    już oceniałe(a)ś
    4
    0
    co to za swiat, wysterylizujemy cala przyrode, zostaniemy sami…a potem sie sami pozabijamy…
    @kijempoplerach
    Nikt tu nie postuluje "wysterylizowania całej przyrody". To nie są dzikie zwierzęta w dżungli. Człowiek lokalnie doprowadził do takiego przegęszczenia populacji makaków, że nie mogą się wyżywić na tym terenie. Co proponujesz? Zostawić sytuację tak jak jest, spokojnie patrzeć na narastającą frustrację małp, nieuniknione walki i konflikty z miejscową ludnością? Jak to się skończy dla makaków? Część z nich będzie coraz śmielsza i skończy się na odstrzale ze względu na zagrożenie dla ludzi. Sterylizacja tej populacji jest optymalnym rozwiązaniem.
    już oceniałe(a)ś
    3
    0