Pierwszy mecz Igi Świątek podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Rywalka z drugiej setki rankingu stawiła zacięty opór, ale przeważył niezmordowany napór Igi Świątek i jej ogromne zaufania do swojej gry na mączce. Polka wygrała z Iriną-Camelią Begu 6:2, 7:5.
Spalone krzesła przed hotelem Maligne Lodge, który został zniszczony w wyniku pożaru w prowincji Alberta w Kanadzie. Z terenu Parku Narodowego Jasper ewakuowano z około 25 tysięcy osób.
Prezydent RP Andrzej Duda podczas ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.
Koń pije wodę w Battle Mountain, nad którym unosi się chmura dymu, stan Oregon w USA.
Marsz społeczności LGBTQ+ w święto Christopher Street Day w Berlinie, które jest obchodzone na pamiątkę zamieszek na Stonewall w 1969 roku w Nowym Jorku.
Siedziba Google'a w San Salvador.
Artysta z Francji podczas festiwalu Carnaval Sztukmistrzów w Lublinie.
Zabytkowe auta spalone podczas pożaru w okolicach Chico w Kalifornii.
Kandydat na prezydenta i były prezydent USA Donald Trump na szczycie The Believers Summit organizacji Turning Point Action w West Palm Beach na Florydzie.
Turyści czekają, żeby zobaczyć zachód słońca na Santorini w Grecji.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze
Mogło mu się chcieć ziewać, bo to długo trwało, a potraktowali go jako gościa II kategorii, sadzając nie pod dachem, gdy prawie cały czas padał deszcz. Powinien był zasłonić usta ręką. Tak fatalnie wyszło.
Bo to jest gość drugiej kategorii. Nad prezydentem jest Mastalerek.
No bo jak by wiedział, że akurat fotografują, to może by i zasłonił (a tak to uznał, że nie warto). Chociaż nie wiem, czy katolickie wychowanie obejmuje również takie niuanse, jak zasłanianie ust przy ziewaniu.
Przecież ziewał. Co niektórzy spali
Myślałem, że śpiewa
A gdzie ta duda,nie mogłem go wypatrzyć,
to ten ziewający?
Hymn ???
Bogurodzicę
A jaką inną minę może mieć głupek?
Dudazieeew...
Nic nowego, niestety.
Buzia rozdziawiona…
Trzeba nauczyć żeby rączką dziecko zakrywało.
Może „usłyszał” świst przelatującej kuli. Wszak on na „ty” jest z trumpem.
Co najwyżej gwizd wiatru na tej rozdziawionej japie.
On ziewa. Powinien był zasłonić usta ręką, jak każdy kulturalny człowiek.
Owszem, jeden jedyny w swoim rodzaju. Jeszcze rok z takim czymś, rany boskie, jak my to wytrzymamy.
Skoro "jak każdy kulturalny człowiek", to akurat on nie powinien.
W ogóle jak się ziewa przy innych, zasłania się usta. Polski prezydent zachowuje się fatalnie w światowej stolicy elegancji i kultury.
Rodzice nauczyli paciorka, klęczenia przed sukienkowymi i łapania wafli:)))