Fot. Nima Sarikhani/Wildlife Photographer of the Year
1 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award (I miejsce)
Lodowe łoże, Nima Sarikhani (Wielka Brytania)
Niedźwiedź polarny formuje łóżko z małej góry lodowej, po czym zasypia na Dalekiej Północy, u wybrzeży norweskiego archipelagu Svalbard.
Po trzech dniach desperackich poszukiwań niedźwiedzi polarnych w gęstej mgle na Dalekiej Północy u wybrzeży norweskiego archipelagu Svalbard statek ekspedycyjny "Nimy" zdecydował się zmienić kurs. Skręcił i skierował się na południowy wschód, gdzie nadal znajdowało się trochę lodu morskiego. Tam właśnie spotkali młodszego i starszego samca. Tuż przed północą młody samiec wspiął się na małą górę lodową i, używając silnych łap, rozdrapał ją, by zrobić sobie łóżko, po czym zapadł w sen.
Fot. Mark Boyd/Wildlife Photographer of the Year
2 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award (wyróżnienie)
Wspólne rodzicielstwo, Mark Boyd (Kenia)
Para lwic z oddaniem pielęgnuje jedno z pięciu młodych stada w Masai Mara w Kenii.
Wczesnym rankiem Mark patrzył, jak lwice pielęgnują jedno ze swoich pięciu młodych na swoim terytorium w rezerwacie przyrody Masai Mara w Kenii. Wieczorem, przed wyruszeniem na polowanie, lwice zostawiały młode ukryte na noc w gęstych krzakach, a wracając z nieudanej misji, wzywały je na łąkę. Samice wychowują młode w stadzie jak własne, dzieląc się obowiązkami rodzicielskimi. Tutaj młodzieniec wyraźnie cieszył się chwilą czułości i uwagi.
Fot. Tzahi Finkelstein/Wildlife Photographer of the Year
3 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award (wyróżnienie)
Szczęśliwy żółw, Tzahi Finkelstein (Izrael)
Bałkański żółw błotny dzieli chwilę pokojowego współistnienia z ważką pasiastą w izraelskiej dolinie Jezreel.
Autor siedział w swojej kryjówce w izraelskiej dolinie Jezreel i fotografował ptaki przybrzeżne, kiedy zauważył bałkańskiego żółwia błotnego spacerującego po płytkiej wodzie. Początkowo nie zainteresował się nim i dalej obserwował ptaki. W pewnym momencie ważka przeleciała obok obiektywu i nieoczekiwanie wylądowała na nosie żółwia. Ten, zamiast ją złapać, zdawał się czerpać przyjemność z interakcji.
Fot. Audun Rikardsen/Wildlife Photographer of the Year
4 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award (wyróżnienie)
Meduzy Aurory, Audun Rikardsen (Norwegia)
Meduzy księżycowe w chłodnych, jesiennych wodach fiordu niedaleko Tromso w północnej Norwegii, oświetlone zorzą polarną.
Gatunek ten często gromadzi się setkami w czasie zorzy polarnej. Meduzy księżycowe są powszechne we wszystkich oceanach i można je łatwo rozpoznać po czterech pierścieniach, które w rzeczywistości są ich genitaliami. Autor uzyskał ten niezwykły efekt, umieszczając sprzęt fotograficzny w wodoszczelnej obudowie własnej roboty. Dzięki temu udało mu się uchwycić odbicie barw nieba na tafli wody i jednocześnie oświetlić meduzę błyskami flesza.
Fot. Daniel Dencescu/Wildlife Photographer of the Year
5 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award (wyróżnienie)
Szmery szpaków, Daniel Dencescu (Niemcy/Rumunia)
Hipnotyzująca masa szpaków wiruje w kształcie gigantycznego ptaka w drodze do wspólnych kryjówek nad Rzymem we Włoszech.
Autor fotografii obserwował każdego dnia, gdy ptaki wracały z żerowania, gromadziły się i wykonywały urzekające pokazy powietrzne, zwane szmerami (inaczej: murmuracjami). Próbując zlokalizować najlepsze miejsca, Daniel godzinami podążał za szpakami po całym mieście i na przedmieściach Rzymu. Wreszcie w pewien bezchmurny zimowy dzień stado nie zawiodło, przybierając kształt gigantycznego ptaka.
Ciekawy artykuł na temat marmuracji szpaków przeczytacie tu.
Fot. John E. Marriott/Wildlife Photographer of the Year
6 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Patrząc na mnie, patrząc na ciebie, John E. Marriott (Kanada)
Niedźwiedź grizzly łowiący łososie w rzece Chilko w Kolumbii Brytyjskiej w Kanadzie.
John prowadził grupę fotograficzną poszukującą niedźwiedzia grizzly po rzece Chilko, kiedy natknęli się na tego niedźwiedzia łowiącego łososie. Płynąc powoli małą łódką obok niedźwiedzia, obserwowali, jak unosi się na tylnych łapach, jakby chciał mieć lepszą perspektywę do polowania na ryby. Gdy niedźwiedź tak stał, zerknął na chwilę z pytającym wyrazem twarzy w stronę łodzi, po czym wrócił do połowu.
Fot. Ayala Fishaimer/Wildlife Photographer of the Year
7 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Trudne negocjacje, Ayala Fishaimer (Izrael)
Stojący na skale młody lis spogląda na ryjówkę, którą chwilę wcześniej wyrzucił w powietrze.
Po pierwszej izolacji związanej z COVID-19 fotografka Ayala potrzebowała kontaktu z naturą, dlatego pewnego wiosennego poranka wybrała się na Pogórze Judzkie w Izraelu. Po godzinie jazdy dotarła do jaskini rudego lisa i zaparkowała w bezpiecznej odległości nieco dalej. Nie trwało to długo, zanim pojawiły się cztery młode i zaczęły się bawić. Jedno młode straciło zainteresowanie swoim rodzeństwem i zaczęło węszyć. Chwilę później lisek wyciągnął ryjówkę z piasku i zaczął nią trząść jak piłką. Następnie, stojąc na skale, młode wyrzuciło ryjówkę w powietrze. Gdy wylądowała, Ayala uchwyciła moment, w którym nieszczęsna ryjówka i lis spojrzały na siebie. Ryjówki mają gruczoły produkujące wydzielinę niesmaczną i śmierdzącą piżmem, dlatego są niejadalne dla lisów, kun i innych drapieżników.
Fot. Karim Iliya/Wildlife Photographer of the Year
8 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Przegapiony łyk mleka, Karima Iliyi (USA/Liban)
Cielę humbaka traci część mleka matki, które unosi się i wiruje w prądach u wybrzeży Rurutu w Polinezji Francuskiej.
W ciągu siedmiu lat i setek godzin, w czasie których Karim dokumentował humbaki, tylko dwa razy widział mleko wielorybie unoszące się w wodzie. Za każdym razem działo się to podczas wyprawy nurkowej u wybrzeży Rurutu w Polinezji Francuskiej z tym samym wielorybem i jej cielęciem. Humbaki nie mają warg, więc cielęta mogą być niezdarne i w bardzo rzadkich przypadkach gubią część mleka.
Fot. Stefan Christmann/Wildlife Photographer of the Year
9 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Rozrabiaka, Stefan Christmann (Niemcy)
Pingwin Adeli (w środku) podchodzi do pingwina cesarskiego i jego pisklęcia podczas karmienia w zatoce Atka na Antarktydzie.
Autor obserwował uważnie, jak potoczą się interakcje między tymi trzema pingwinami. Pingwiny Adeli pojawiają się w zatoce Atka na Antarktydzie tylko przez krótki okres latem na półkuli południowej. Są oportunistami i mogą być uciążliwe dla pingwinów cesarskich i ich piskląt. Jeśli nadarzy się taka okazja, pingwiny Adeli będą próbowały spowodować, że dorosły osobnik lub pisklę upuści pożywienie podczas karmienia pisklęcia, chwytając wszystko, co spadnie na ziemię.
Fot. Roberto Garcia-Roa/Wildlife Photographer of the Year
10 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Nadzieja, Roberto Garcia-Roa (Hiszpania)
Uratowany szympans wygląda ze swojego wybiegu w Centrum Ochrony Szympansów w Republice Gwinei.
Fotografując uratowane szympansy w Centrum Ochrony Szympansów w Republice Gwinei, Roberto uchwycił ten wzruszający portret. W ośrodku położonym w Parku Narodowym Górnego Nigru znajdują się osierocone szympansy, które zostały uratowane przed sprzedażą jako zwierzęta domowe po tym, jak ich matki zostały zabite dla mięsa. Populacja szympansów zachodnich, niegdyś liczna w Gwinei, spada, a obecnie gatunek ten jest klasyfikowany jako krytycznie zagrożony. Ośrodek rehabilituje szympansy w celu wypuszczenia ich z powrotem do parku narodowego. Współpracuje także ze społecznościami lokalnymi, aby pokazać im, dlaczego ochrona lasów deszczowych i ich mieszkańców jest ważna.
Fot. Ofer Levy/Wildlife Photographer of the Year
11 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Spór sąsiedzki, Ofer Levy (Australia)
Poskoczek mułowy zaciekle broni swojego terytorium przed wkraczającym krabem w zatoce Roebuck w Australii.
Poskoczki mułowe mogą żyć zarówno w wodzie, jak i poza nią, o ile pozostają mokre. Występują wzdłuż międzypływowych równin błotnistych i namorzynów Australii Zachodniej. Te ryby są niezwykle waleczne w obronie swojego terytorium, często budują błotne ściany wokół swoich terenów, na których żerują i się rozmnażają. Sfotografowany krab ewidentnie wkracza na 'teren prywatny', a otwierając pysk i unosząc płetwę grzbietową, poskoczek mułowy rzuca wyzwanie intruzowi, próbując go przestraszyć.
Fot. Uge Fuertes Sanz/Wildlife Photographer of the Year
12 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Jesienny blask, Uge Fuertes Sanz (Hiszpania)
Malarska kompozycja została uchwycona w małym zakątku rzeki Cabriel w górach Sierra de Albarracin w Hiszpanii.
Ugeowi ten mały zakątek rzeki, wśród sitowia i trzęsących się topoli, wydawał się jak namalowany. Światło i kompozycja roślin pomiędzy pniami, wraz z kształtami i kolorami jesiennych liści, stworzyły iście malarską scenografię. Fotograf zrobił ponad sto zdjęć, czekając cierpliwie, aż chmura przesunie się nad jego głową i delikatne światło obejmie całą kompozycję.
Fot. Matt Maran/Wildlife Photographer of the Year
13 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Lis oportunista, Matt Maran (Wielka Brytania)
Młody lis korzysta z kosza wypełnionego śmieciami przed dniem zbiórki na ulicy w Londynie.
Przez dwa miesiące Matt obserwował, jak młody samiec lisa rudego uczy się, kiedy jest najlepszy moment na wdrapanie się do ulicznego kosza na śmieci w Londynie. Okazało się, że były to poniedziałkowe wieczory, na krótko przed cotygodniową zbiórką, kiedy śmieci piętrzyły się wysoko i łatwo było dotrzeć do wyrzuconej żywności, która leżała na wierzchu. Wbrew temu, co myśli większość ludzi, dieta lisa miejskiego składa się w ponad 50 procentach z naturalnego pożywienia, takiego jak dżdżownice, dzikie ptaki, nasiona i owoce. W rezultacie zwierzęta te odgrywają ważną rolę w ekosystemie miejskim.
Fot. Marco Gaiotti/Wildlife Photographer of the Year
14 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Dżelady, Marco Gaiotti (Włochy)
Dżelada brunatna karmi swoje dziecko na skraju płaskowyżu w górach Simien w Etiopii.
Zdjęcie zrobione podczas sierpniowej pory deszczowej, gdy nadciągają chmury grożące ulewą, przedstawia matkę dżelady karmiącą dziecko wraz z towarzyszką. Jednostka rodziny dżelad, zwana haremem, składa się zwykle z jednego samca i niewielkiej liczby spokrewnionych samic oraz ich młodych. Te naczelne żyją wyłącznie na wysokogórskich łąkach w Etiopii, gdzie większość czasu spędzają na pastwisku. Jednak wraz ze wzrostem liczby zwierząt domowych ich pastwiska zmniejszają się, wypychając je na obszary o ograniczonym dostępie.
Fot. Frank Deschandol/Wildlife Photographer of the Year
15 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Nadlatująca osa kukułkowa, Frank Deschandol (Francja)
W pobliżu Montpellier we Francji osa kukułkowa sfotografowana w powietrzu, gdy próbuje przedostać się do glinianej nory murarki.
Fotograf zaczaił się w pobliżu glinianej nory pszczoły murarki, ale to nie ten gatunek chciał uchwycić na zdjęciu. Miał nadzieję sfotografować rzadką osę kukułkową, która pasożytuje na murarkach. Miał szczęście, gdy pojawiła się nie jedna, ale dwie osy kukułkowe. Większa próbowała przedostać się do zapieczętowanej nory zawierającej jaja pszczół, mniejsza zaś czyściła poniżej skrzydła. Kiedy Frank robił zdjęcia, większa osa odleciała, by po kilku sekundach powrócić z kroplą wody w pysku. Osa wykorzystuje wodę i ślinę do zmiękczania gliny, aby móc wkopać się w zapieczętowaną norę pszczoły. Wewnątrz składa własne jajo, po czym ponownie zamyka norę. Kiedy wykluwa się jajo kukułki, żywi się larwami murarki znajdującymi się w norze.
Fot. Gerald Hinde/Wildlife Photographer of the Year
16 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Ciekawość, Gerald Hinde (Republika Południowej Afryki)
Pod czujnym okiem matki w Parku Narodowym Greater Krugera w RPA zaciekawione lwiątko podchodzi do fotografa.
Młode lwy są podatne na ataki innych drapieżników, takich jak lamparty i hieny, ale często głównym zagrożeniem jest dla nich inwazja samców lwów. Przez pierwsze sześć tygodni są trzymane w ukryciu, potem zostają zapoznane, a ochronę zapewniają wszyscy członkowie grupy. Fotograf zaparkował swój pojazd w korycie rzeki w Parku Narodowym Greater Kruger i obserwował, jak jego przybycie wywołało zainteresowanie młodego.
Fot. Deena Sveinsson/Wildlife Photographer of the Year
17 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Rakiety śnieżne, Deena Sveinsson (USA)
Zając podnosi łapy do głowy, aby wykonać kolejny duży skok w miękkim, głębokim śniegu.
Był późny wiosenny poranek, kiedy Deena wędrowała w rakietach śnieżnych głęboko w lasach Parku Narodowego Gór Skalistych w USA, kiedy zauważyła zająca śpiącego na małym pagórku śniegu. Starając się zachować jak najciszej, stanęła naprzeciwko niego. Kiedy kilka godzin później zając obudził się i zeskoczył ze śnieżnego kopca w kierunku Deeny, ta uchwyciła dokładny moment podskoku, w którym zając podciąga swoje duże tylne łapy w stronę głowy. Duże stopy zapobiegają zapadaniu się zająca w głęboki, miękki śnieg, działają jak rakiety śnieżne.
Fot. Brent Stirton/Wildlife Photographer of the Year
18 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Słoń na wysypisku śmieci, Brent Stirton (Republika Południowej Afryki)
Słoń byk kopie śmieci w poszukiwaniu zgniłych warzyw i owoców na wysypisku śmieci w Tissamaharamie na Sri Lance. Wiele samców słoni przyciągają do tego miejsca nie tylko śmieci, ale także pobliskie uprawy. Blizna po ranie postrzałowej w górnej części lewej przedniej nogi słonia i kolejna rana wysoko na grzbiecie wskazują, że jest on nałogowym łupieżcą plonów. Konflikt na linii człowiek - słoń często przybiera na sile i zaczyna się od krzyków i fajerwerków, które mają na celu odstraszenie słoni od upraw i ludzi, aż do strzelania. Strzały rzadko są śmiertelne i odstraszają słonie na kilka miesięcy.
Fot. Dvir Barkay/Wildlife Photographer of the Year
19 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Powrót do domu, Dvir Barkay (USA/Izrael)
Nietoperz czuboustek karłowaty wraca do gniazda termitów.
Autor fotografii spędził ponad dwa miesiące, próbując zrobić zdjęcia rzadko fotografowanego czuboustka karłowatego w nizinnych lasach deszczowych Kostaryki. Te nietoperze zachowują się w nietypowy sposób, ponieważ odpoczywają w zagłębieniach wydrążonych zębami w gniazdach kolonii termitów. Wykorzystując pobliską gałąź do podparcia aparatu, Dvir ustawił wyzwalacz podczerwieni w pobliżu wejścia do gniazda wraz z trzema fleszami. To zdjęcie pokazuje, jak jeden z nietoperzy wraca do domu, a z wejścia wygląda dwóch dobrze zakamuflowanych członków rodziny.
Fot. Andy Parkinson/Wildlife Photographer of the Year
20 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Czuły dotyk, Andy Parkinson (Wielka Brytania)
Dwa zające górskie spotykają się, aby dotknąć się nosami.
Od 15 lat Andy fotografuje zające w szkockich górach Monadhliath, ale przez cały ten czas nigdy nie był świadkiem takiego momentu. Spodziewał się, że samica odepchnie zaloty samca typowym wybuchowym zachowaniem bokserskim, dlatego pozostawił wokół nich dużo miejsca. Nieoczekiwanie samica okazała się łaskawa dla swojego absztyfikanta.
Fot. Axel Gomille/Wildlife Photographer of the Year
21 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Rzadki widok, Axel Gomille (Niemcy)
Kaberu etiopskie należy do najmniej licznych gatunków psowatych. Szacuje się, że żyje ich zaledwie kilkaset w nisko rosnących afroalpejskich zaroślach na wyżynach Etiopii.
Park Narodowy Gór Bale, w którym zrobiono to zdjęcie, zamieszkuje największa populacja kaberu. Niestety, zagrożone są utratą swoich siedlisk i chorobami, takimi jak wścieklizna i nosówka psów, które łapią od psów domowych.
Fot. Charles Davis/Wildlife Photographer of the Year
22 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Skupisko kaczątek, Charles Davis (Australia)
Kaczka drzewna i jej potomstwo podczas późnej wiosennej śnieżycy w Smiggin Holes w Nowej Południowej Walii w Australii.
Zwykle bywa ciepło i słonecznie, gdy te kaczątka wykluwają się z gniazda wysoko w dziupli, ale na skutek anomalii pogodowej La Nina w tym roku sytuacja była nieco inna. Cieplejsze wody na zachodnim Pacyfiku oznaczały więcej opadów, co spowodowało więcej deszczy niż zwykle we wschodniej Australii oraz chłodniejsze i bardziej wilgotne wiosny i lata. Pomimo trudnych warunków kaczątka zdecydowały się opuścić swoje gniazdo i zanurzyć się w zamarzniętym świecie. Po wylądowaniu szybko zgubiły się w śnieżycy, gdy ich matka gorączkowo próbowała wyprowadzić je na otwartą wodę.
Fot. Hermann Hirsch, Jan Lessman/Wildlife Photographer of the Ye
23 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Jaskółka nad łąką, Hermann Hirsch i Jan Lessman (Niemcy)
Hermann i Jan postanowili zrobić zdjęcia na starej farmie, wiedząc, że gniazdują tam jaskółki dymówki. Ptaki te wolą zakładać gniazda wewnątrz budynków i zwykle co roku wracają w to samo miejsce, naprawiając gniazda wyrzeźbione z błota i gliny. Ustawiając aparat wśród chabrów, fotografowie obserwowali, jak dymówki nieustannie przelatują nisko nad łąką, łapiąc na skrzydłach owady. Za pomocą automatycznego wyzwalacza wykonali to piękne zdjęcie, gdy jedna z jaskółek przeleciała nad aparatem.
Fot. Claire Waring/Wildlife Photographer of the Year
24 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Śmieciowe napoje, Claire Waring (Wielka Brytania)
Makak czubaty bada zawartość plastikowej butelki ze stosu gotowego do recyklingu.
Na plaży na skraju rezerwatu przyrody Tangkoko Batuangus na indonezyjskiej wyspie Sulawesi strażnicy zebrali stosy plastikowych butelek do recyklingu. Większość z nich została wyrzucona z morza i pomimo sporej sterty wkrótce dodane zostaną kolejne. Makaki czubate zorientowały się, że niektóre butelki zawierają płyny, i często można je zobaczyć, jak próbują dostać się do ich zawartości. Ustalili również, że kolorowe butelki częściej zawierają słodki płyn, więc zaczęły właśnie je wybierać. Niektóre makaki zaczęły nawet wynosić butelki do lasu, udaremniając wysiłki strażników.
Fot. Britta Jaschinski/Wildlife Photographer of the Year
25 z 25
Wildlife Photographer of the Year People's Choice Award
Ofiary mody, Britta Jaschinski (Niemcy/Wielka Brytania)
Płaszcze te, wykonane ze skór niektórych z najbardziej zagrożonych dużych kotów, zostały skonfiskowane przez europejskich celników i poddane badaniom kryminalistycznym, zanim zostaną wykorzystane do zajęć edukacyjnych.
Podczas sesji zdjęciowej Britta dowiedziała się, że w przemyśle futrzarskim do uszycia jednego płaszcza wykorzystuje się średnio 12 zwierząt. Zdjęcie wykonano w Instytucie Analizy Zmiany Bioróżnorodności Leibniza w Hamburgu, Niemcy.
Wszystkie komentarze
W Wysokich Obcasach uważają że głupia.
Może i niesmaczne, ale dla wielu pouczające. Właściwie wykorzystane, paradoksalnie może przyczynić się do ochrony tych zwierząt.