Wystawa fotografa i twórcy kolaży fotograficznych Ryszarda Horowitza pt. "Fantazje krakowskie" to powrót artysty do jego rodzinnego miasta. Jak sam mówi: "Kraków to wspomnienia szaleństwa, zwariowanego czasu. To miasto najbardziej łączy mi się z ludźmi, których dziś już nie ma, którzy odeszli. Wychowywałem się z nimi, bawiłem. Żyliśmy w świecie opresji politycznej, więc trzeba było gdzieś przed nią uciekać; przenosiliśmy się w świat wyobraźni. Ten okres był magiczny dzięki ludziom właśnie." Na wystawie, prezentowanej w ramach Open Eyes Economy Summit (OEES) od 20 do 21 listopada 2018 roku w Centrum Kongresowym ICE Kraków, zobaczymy "niepocztówkowe" spojrzenie na miasto, zaskakujące nawet dla zagorzałych krakusów.
REKLAMA
RAFAL_GANOWSKI
1 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Wieża Kościoła Mariackiego
Ryszard Horowitz
2 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Teatr im. Juliusza Słowackiego w Krakowie
RAFAL_GANOWSKI
3 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Pałac Sztuki
RAFAL_GANOWSKI
4 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Kościół św. Józefa na Rynku Podgórskim
Ryszard Horowitz
5 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
"Zaczarowana dorożka"
Ryszard Horowitz
6 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Głowy wawelskie
Ryszard Horowitz
7 z 19
Kraków Ryszarda Horowitza
Nagrobek Kazimierza Wielkiego w katedrze na Wawelu
Z ciężkim sercem piszę te słowa, bo jednak Ryszard Horowitz to legenda. Zamieszczone powyżej kolaże, gdyby zostały wykonane w późnych latach 80 - kiedy to fotograf, czy inaczej 'fotokompozytor', jak czasami był nazywany - można by się zachwycać odkrywczością, wyobraźnią, łączeniem technik itd. Ale mamy XXI wiek, świat poszedł znacznie dalej, zarówno artystycznie, jak i technologicznie. Te prace teraz wyglądają, jakby wyszły z komputera nastoletniego grafika amatora, który dopiero ze zdumieniem odkrywa niektóre funkcje photoshopa. Niestety.
Wszystkie komentarze
Jak na studenta -całkiem nieźle.
Tylko warsztat dopracować.