Genewa 2017
Opel Insignia Grand Sport/Sports Tourer. Jedna z bardziej oczekiwanych premier. Nowa Insignia tak dalece nie przypomina starej, jak stara nie przypominała Vectry, którą zastąpiła. Widać, że jej konstruktorzy wzięli sobie do serca krytyczne głosy i usunęli największe wady poprzedniczki, czyli nadwagę i ciasnotę. Nowa Insignia, choć znacznie potężniejsza, jest o 150-200 kg lżejsza od starej. Ma obszerne, przejrzyste i ergonomiczne wnętrze oraz o 100 litrów większy bagażnik. Wygląda jak usportowiona Mazda 6 - uchodząca za najzgrabniejsze auto w klasie. Największą i być może jedyną wadą nowej Insignii może być jej zbliżona do Passata cena, startująca od 99 tys. zł. Wrażenia z jazdy - za dwa tygodnie. [Salon Motoryzacyjny Genewa 2017]
Wszystkie komentarze