Złote Globy, Hollywoodzkie Stowarzyszenie Prasy Zagranicznej po raz 74 wręczyło nagrody filmowcom
Meryl Streep: - Było w tym roku jedno przedstawienie, które mną wstrząsnęło. Nie dlatego, że było dobre, przeciwnie, nie było w nim nic dobrego. Ale było skuteczne i osiągnęło zamierzony cel ? rozbawić publiczność. To był moment, kiedy osoba aspirująca do najbardziej poważanego urzędu w tym kraju imitowała niepełnosprawnego dziennikarza. Kogoś, kto nie ma ani siły, ani możliwości, ani uprzywilejowanej pozycji społecznej, żeby się obronić. Pękło mi serce, kiedy to oglądałam, i ciągle siedzi to w mojej głowie, bo to nie był film. To było prawdziwe życie?
Wszystkie komentarze