Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
1 z 14
Premier Beata Szydło przedstawiła w piątek informację na temat komunikatu Komisji Europejskiej dotyczącego sytuacji w Polsce. W środę KE zapowiedziała, że jeśli do poniedziałku polski rząd nie podejmie działań zmierzających do zażegnania kryzysu konstytucyjnego, wyda opinię na temat praworządności w naszym kraju. To kolejny etap we wszczętej w styczniu procedurze.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
2 z 14
Premier ostro zapowiedziała, że nie będzie negocjacji z instytucjami unijnymi. - Dzisiaj to nie Polska ma problem z reputacją i autorytetem, ale Komisja Europejska! - atakowała.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
3 z 14
- Polska jest państwem suwerennym, a wy o tym zapominacie! - oskarżała opozycję Beata Szydło. Zarzuciła jej, że zabiegała w Brukseli o przyjęcie rezolucji. - Czy wy suwerenności w sercach nie macie? - pytała.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
4 z 14
Posłowie PiS po wystąpieniu Beaty Szydło nagrodzili jej przemówienie brawami na stojąco.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
5 z 14
A zadowolony prezes Jarosław Kaczyński ucałował ją w policzek.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
6 z 14
- Polska się za panią wstydzi po tym, co pani tu powiedziała - ocenił wystąpienie Beaty Szydło Grzegorz Schetyna. Dodał, że premier "sprofanowała konstytucję na oczach całej Polski i Europy".
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
7 z 14
Schetyna stwierdził, że "prawda boli" PiS, ale PO będzie ją powtarzała. - To wy jesteście Targowicą, bo tak się zachowujecie! - mówił do wychodzących z ław poselskich i rządowych polityków PiS.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
8 z 14
Kiedy Grzegorz Schetyna zaczął oskarżać PiS, posłowie tej partii wyszli z sali.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
9 z 14
Ławy polityków PiS opustoszały. Ale nie na długo.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
10 z 14
Ministrowie i posłowie PiS oraz premier Szydło wrócili do swoich ław dopiero po wystąpieniu Schetyny.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
11 z 14
Kiedy posłowie PiS wrócili na salę głos ponownie zabrała premier Szydło. Musiała chwilę poczekać, aż jej klubowi koledzy i koleżanki znów zajmą miejsca.
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
12 z 14
Ale nie była to jedynie kolejna bitwa PO - PiS. Posłów rządzącej partii nie oszczędzał także Paweł Kukiz. - Często krzyczycie w kierunku PO: "Osiem lat!". Otóż sami mieliście osiem lat na przygotowanie się do władzy - przypominał politykom PiS. Oskarżył ich, że zapraszając do Polski Komisję Wenecką poszli drogą Konrada Mazowieckiego. To ten książę sprowadził w XIII wieku do Polski Krzyżaków.
Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Wyborcza.pl
13 z 14
Również Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL ostro skrytykował wystąpienie premier Szydło.
- Nie ma pani żadnych argumentów, nie potrafi pani prowadzić dialogu. To wielka porażka pani i pani rządu. To choroba nienawiści pani premier. Ona dotknęła dziś panią w niezwykły sposób. To prowadzenie do wojny domowej. Nie jesteście jedynymi patriotami w Polsce!
Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl
14 z 14
Mimo sprzeciwu opozycji, głosami PiS informacja rządu została przyjęta.
Wszystkie komentarze