15 miesięczna Shivani dziewięć godzin dziennie spędza na budowie. W upale, z plastikową taśmą, która z jednej strony oplata jej nogi, a z drugiej jest przywiązana do ciężkiego kamienia. W tym czasie jej rodzice pracują, zarabiając po 3,98 dolara dziennie
AMIT DAVE/REUTERS
2 z 8
15 miesięczna Shivani dziewięć godzin dziennie spędza na budowie. W upale, z plastikową taśmą, która z jednej strony oplata jej nogi, a z drugiej jest przywiązana do ciężkiego kamienia. W tym czasie jej rodzice pracują, zarabiając po 3,98 dolara dziennie
AMIT DAVE/REUTERS
3 z 8
Półtorametrowa taśma z jednej strony oplata nogę dziewczynki, z drugiej - ciężki kamień
AMIT DAVE/REUTERS
4 z 8
Sarta Kalara i jej mąż pracują na budowie w Ahmedabad w Indiach przy kopaniu otworów na przewody elektryczne. Rodzina mieszka na placu budowy
AMIT DAVE/REUTERS
5 z 8
23-letnia Sarta Kalara jest jedną z 40-milionów nisko opłacanych pracowników budowlanych w Indiach. Większość to imigranci, jedną piątą stanowią kobiety. Pracownicy budowlani przerzucani są z miejsca na miejsce, pracując w szybko rozwijających się miastach
AMIT DAVE/REUTERS
6 z 8
Widok dzieci bawiących się na placu budowy w piasku i kurzu nie jest niczym zaskakującym. Pracownicy budowlani nie mają alternatywy - żłóbków praktycznie nie ma, a nieliczne placówki są zbyt drogie na ich kieszeń
AMIT DAVE/REUTERS
7 z 8
Pracownicy organizacji broniących praw dzieci zaznaczają, że maluchy przebywające na placu budowy są narażone na poważne niebezpieczeństwo i często ulegają wypadkom. To dlatego rodzice Shivani zdecydowali się na przywiązanie córki do kamienia
AMIT DAVE/REUTERS
8 z 8
Fotograf Agencji Reuters, który sfotografował dziewczynkę przywiązaną do kamienia, wrócił w to samo miejsce dzień później. Pracownicy budowlani obrzucili go kamieniami. Nawet tak niebezpieczna i słabo opłacana praca jest tu na wagę złota
"żłóbków praktycznie nie ma, a nieliczne placówki są zbyt drogie na ich kieszeń"
To już wiem dlaczego w Polsce są takie problemy z urodzeniami dzieci po prostu za dozo jest żłobków. Zlikwidować a dzieci się będzie tyle rodzic co w Indiach. Mozna by za darmo rozdawać tasiemki i kamienie.
a kawałek dalej są zdjęcia chińskich pracowników nocujących w biurze...
tak właśnie wyglądają kulisy wzrostu tych nowych azjatyckich "potęg gospodarczych" - bezwzględny wyzysk
4 dolary za 1 den dzień , ja pracowałem za 20 USD na 1 miesiąc . Jak musiałem dorobić na fuchach po godzinach a żona jeszcze z pracy nie wróciła to wiązałem za nogę do kaloryfera , młody wiedział .że tak ma być .Młody jest mądrym , dobrym człowiekiem , mają pięcioro dzieci i klientami MPOS-u nie są . Jaki kraj i czasy , taki obyczaj.
@qcleszek1
Zapomniałeś dodać ze jedliście tylko trawę i ze twój syn ma nagrodę Nobla.
No ale przecież to na polskim forum klasyka, mowić ze ma się gorzej niż ludzie z trzeciego świata albo z krajów gdzie sa wojny. Polak ma zawsze najgorzej i jest z tego wyróżnienia dumny...
W Indiach dostęp do antykoncepcji jest jaki jest... Ty tez nie miałeś ze zrobiłeś dziecko po to żeby je do kaloryfera przywiązywać ? A co ci to dziecko takiego zrobiło ? Może chcesz żeby ciebie do kaloryfera przywiązywał na starość ?
przestańcie obszczymurki, redahtorki jatrzyć, jak nie na koreańczyków to na hindusów, goowno wielkie wiecie o tych ludziach, siedzicie w przepoconych gaciach przed komputerem i odwalacie gowniana robotę sciagajac zdjęcia i załączając kretyńskie komentarze w międzyczasie obzerając sie hamburgerami, rosna wam dupy i brzuchy, a ci nieszczęśni ludzie musza tak traktować dziecko zeby mu dać miske ryzu
Lepiej wg was by było gdyby plątało sie po budowie albo jakby rodzice podrzucili do wychowania siostrzyczce bernadecie albo sukienkowym do wyddymania?
Ja osobiście nie widzę tu jakiejś sensacji .Moja mama opowiadała mi jak podczas żniw i wykopków ją przywiązywali do przy piecu w apartamencie dwuizbowym (jedna izba dla konia świń i krowy druga ze spiżarnią dla ludzi) a sama z sierpem szła za kosiarzami robiąc powrósła i wiążąc snopki,Ten artykół jest typowo polityczny w związku z dobrą zmianą,brakiem przedszkoli,żłobków no i zapowiedzianymi zmianami na stanowiskach dyrektorów przedszkoli i żłobków wszak rządzi tzw"dobra zmiana"
Czyli jednak polski rynek pracy jest malo elastyczny.... Jeremi Mordasewicz mial racje.
Jak widac na zalaczonym zdjeciu niski standard zycia nie zniecheca ludzi do posiadania dzieci, czyli GW miala racje 500+ to wyrzucanie pieniedzy w bloto...
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze