Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
1 z 15
W Domu Spotkań z Historią do 3 kwietnia można zobaczyć wystawę 'Teraz jestem tutaj. Albo może raczej nigdzie.' która zawiera wybrane zdjęcia Stanisława Cata- Mackiewicza, wykonane w Anglii w okresie od wiosny 1945 do jego powrotu do Polski w 1956 r.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
2 z 15
Mackiewicz ukazuje się w nich jako zdolny fotograf-amator. Fotografuje uliczne życie Londynu, spogląda na angielski krajobraz, wykonuje wiele portretów pięknych kobiet.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
3 z 15
Tuż po inwazji sowieckiej na Polskę, 18 września 1939 r. granicę z Litwą Kowieńską przekroczył Stanisław Cat Mackiewicz, redaktor konserwatywnego dziennika 'Słowo', piłsudczyk, monarchista, jeden z najlepszych polskich publicystów i pisarzy politycznych XX wieku. Po roku dotarł do Anglii, gdzie spędził 17 następnych lat, dzieląc z tysiącami polskich żołnierzy i cywilnymi emigrantami czasy nadziei i goryczy.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
4 z 15
Całość ekspozycji zbudowana jest z dwóch dopełniających się narracji. Fotografiom Cata Mackiewicza towarzyszą fragmenty tekstu zaczerpnięte z wydanej w 1946 roku książki pt. 'Mój sekretarz'. Ta wydana na potrzeby powojennej emigracji niewielka książka jest zbiorem polsko - angielskich rozmówek, które miały być pomocne w pierwszym okresie życia na obczyźnie. Proponowane przez wydawcę dialogi dotyczą wspomnień wojennych, krajobrazu, uczuć, relacji damsko - męskich. Oprócz praktycznych zwrotów dużo jest w nich goryczy i nostalgii.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
5 z 15
Wystawa przybliża realia i dramat powojennej emigracji. Pozwala spojrzeć na tamten czas nie z perspektywy podręcznika historii, ale oczami zaplątanej w jej wir jednostki. Wszystkie prezentowane na wystawie fotografie pochodzą z archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
6 z 15
Mackiewicz w 1957 roku wydał książkę "Londyniszcze", w której jest sporo rozważań na temat Anglików.
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
7 z 15
"Przyjechałem do walczącej dalej Anglii z Francji, która broń złożyła. Nastawienie moje wobec Anglików było podobne do nastawienia innych Polaków, to znaczy, że było wręcz entuzjastyczne." ("Londyniszcze", wyd. Czytelnik, 1957)
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
8 z 15
"Zresztą Anglicy robili, co mogli, aby nas w tym entuzjazmie utwierdzić. Jego Królewska Mość Jerzy VI czekał na peronie kolejowym, aby przywitać naszego Raczkiewicza. Po bitwie nad Brytanią podkreślano powszechnie, że to udział lotników polskich zdecydował o zwycięstwie."
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
9 z 15
"Nigdy nie widziałem ludzi tak dumnych i tak zadowolonych z siebie jak wówczas nasi lotnicy. Chodzili z gębami uśmiechniętymi od ucha do ucha. Powodzenie u Angielek i Szkotek nasi żołnierze mieli kapitalne. "
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
10 z 15
"Zachwycało mnie wtedy to wszystko u Anglików, co później tak bardzo irytowało i drażniło. Ich powolność i flegma."
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
11 z 15
"Banał i szablon pojęć o Anglii jest potężny i człowiek, który w Anglii bawi krótko, gotów jest znaleźć w niej potwierdzenie tego, co sobie świat o Anglii ubzdurał. Działa tu jakaś dziwna hipnoza, do której jeszcze często będę musiał powracać"
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
12 z 15
'U nas w Polsce zawsze mówiły kobiety: 'kostium angielski' lub 'ona jest ubrana po angielsku'. Oznaczało to, że jakaś kobieta ubrana jest gładko, prosto, w jednym tonie, nobliwie, bez jakichś fatałaszek, jednym słowem 'po angielsku'. W rzeczywistości takich po angielsku ubranych kobiet w Anglii nie ma, z wyjątkiem oczywiście cudzoziemek.'
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
13 z 15
"Nie ma w charakterze narodu angielskiego jednego źdźbła z tego, co przypisuje im romantyczny światopogląd polski. Anglik jest najbardziej nieromantycznym stworzeniem na kuli ziemskiej."
Archiwum rodziny Stanisława Cata Mackiewicza
14 z 15
"Ale nie chcę, aby to, co napiszę o Anglii, było jakimś paszkwilem, podyktowanym przez irytację. Przeciwnie, chciałbym jak najbardziej obiektywnie rozkładać prawdziwe cienie i prawdziwe światła. Anglia współczesna jest oczywiście dekadencją Anglii wieku XVII, XVIII, XIX, ale Anglikom pozostały
jeszcze dwie wspaniałe cechy, które, jak przypuszczam, stworzyły ich wielkość, a mianowicie: Wspaniałe poczucie solidarności narodowej. Wspaniały zmysł realizmu narodowego."
Narodowe Archiwum Cyfrowe
15 z 15
Redaktor Stanisław Cat Mackiewicz. Legenda Wilna. W latach 1955-56 był premierem rządu emigracyjnego.
Wszystkie komentarze