Dariusz Teresiński (55 lat, przedsiębiorca): - Boję się, że poziom zaufania społecznego w Polsce może się obniżyć. O polityce już się nie rozmawia. Albo jest pełna zgoda, albo nienawiść. Od osób sprawujących najwyższe urzędy można usłyszeć rzeczy, które niedawno byłoby wstyd mówić. A brak wstydu, kiedy robi się rzeczy głupie, staje się niebezpieczny. Jak tak dalej pójdzie, to pokojowe uliczne manifestacje nie wystarczą. Ale warto protestować, póki nie jest za późno.
Wszystkie komentarze