@ustawiamdlasiebienick
Postprodukcja to kwestia gustu - a o gustach się nie dyskutuje. Mnie chodzi raczej o opanowanie warsztatu i ŚWIADOME kontrolowanie ekspozycji poprzez narzedzia niedostępne dla komórkowców, chyba, że w formie softwarowej symulacji.
Zwolennicy komórek wskazują wielkich fotografów, którzy robią dziś wspaniałe prace komórkami czy kompaktami. To prawda, ale ci ludzie najpierw LATAMI pracowli na lustrzankach, wymieniali szkla, rozumieli ich spcyfikę, do czego sluzą i jak ich użyć. Latami studiowali zalezności ekspozycji, szkolili oko w kompozycji i teraz sa w stanie zrobić doskonałe zdjecie czymkolwiek.
@najstarszy syn proboszcza
np 1, 4, 11, 12, 13, 14, 17, 18, 20, 22, 23. Jak bym chciał oglądać renderingi, to mogę wziąć katalog Ikei. Ale to rzecz gustu.
Wszystkie komentarze