Znacznie rzadsze sa też porwania kobiet, by zmusić je do ślubu. Tradycyjnie uważano, że kobieta, która spędziła noc pod dachem mężczyzny, musi go poślubić. W przeciwnym wypadku była wykluczana ze społeczności jako zhańbiona. Dziś porwania zdarzają się przede wszystkim wtedy, gdy rodzina dziewczyny nie chce zgodzić się na małżeństwo, choć młodzi planują być razem. To też sposób na obejście tradycyjnej reguły, że mężczyzna nie może pochodzić z rodziny gorzej sytuowanej i o niższym statusie społecznym niż rodzina narzeczonej
Wszystkie komentarze