Fot. THOMAS PETER / Reuters
W czasach radzieckich, Soczi uchodziło za miejsce przyjazne gejom. Sytuacja zaczęła ulegać zmianie od momentu gdy Rosja zdobyła prawo do organizacji Zimowych Igrzysk Olimpijskich. W tym roku prezydent Wladimir Putin podpisał ustawę o zakazie rozprzestrzeniania "gejowskiej propagandy". Konserwatywna polityka Putina znacznie wzmocniła rolę Cerkwii Prawosławnej, której lider sugerował, że homoseksualizm jest jednym z największych zagrożeń dla Rosji. Zainteresowanie Soczi , do którego podczas igrzysk ma przyjechać wielu cudzoziemców i rosjan, po uchwaleniu tej ustawy nabrało dodatkowego wymiaru. W związku z tą sytuacją przedstawiciele różnych krajów namawiają by w ramach protestu zbojkotować Igrzyska.
Na zdjęciu działacz na rzecz praw homoseksualistów Vladislav Slavsky (po prawej) wraz ze swoim chłopakiem, na promenadzie nad Morzem Czarnym w Soczi
Wszystkie komentarze