- Kolejna manifestacja KOD-u i kolejne tysiące ludzi. To już nie jest przypadek. Ci, którzy będą sobie łamać głowy, ile było ludzi, naprawdę nie ma sensu liczyć. Jest ich wystarczająco dużo. To pokazuje władzy, że musi się liczyć ze społeczeństwem, że każdy jej ruch będzie miał swoją odpowiedź. Dzisiaj rodzi się nowy ruch Solidarności, Solidarności XXI. wieku - podkreśla Jarosław Kurski, pierwszy zastępca redaktora naczelnego 'Gazety Wyborczej', komentując manifestacje KOD w obronie mediów i wolności słowa.
9 stycznia w całym kraju odbyły się demonstracje zorganizowane przez KOD przeciwko ustawie medialnej. Protesty są reakcją na przyjętą błyskawicznie PiS-owską nowelizację ustawy, która pozwala rządowi na ręczne sterowanie mediami publicznymi.
Zobacz, jak wyglądały
manifestacje KOD w obronie wolności słowa i mediów w polskich miastach
Wszystkie komentarze