- Mamy zupełnie oczywiste wnioski, jak ten o którym pisze 'Rzeczpospolita', że świat odwróci się od Moskwy, jeśli się okaże, że to rosyjscy separatyści - mówił dziś w Poranku Radia TOK FM Jacek Żakowski, komentując katastrofę malezyjskiego samolotu na Ukrainie. - Ale wiemy, że się nie odwróci - stwierdził po chwili. - To kolejny element dramatu kraju sąsiadującego z Rosją. Na żadną sprawiedliwość i realną solidarność, jak uczy doświadczenie, liczyć nie można. Rosjanie będą ściemniali, wmawiali, że to Ukraińcy zestrzelili samolot, a może że Boeing sam się zestrzelił. I nic z tego nie wyniknie - przekonywał publicysta.
Wszystkie komentarze