Dziś w Warszawie o godz. 10.30 pod pomnikiem Wincentego Witosa ludowcy protestowali przeciwko ustawie o obrocie ziemią rolną, którą chce uchwalić PiS. Marsz zorganizowany przez PSL przeszedł z placu Trzech Krzyży pod Sejm. Protest odbył się pod hasłem 'W obronie polskiej ziemi'. Według protestujących ustawa znacznie ograniczy możliwość sprzedaży i kupna ziemi.
Jak ta ustawa powinna być skonstruowana? Czy powinny istnieć ograniczenia w obrocie ziemią? - Tam są pewne 'cienkie' punkty związane przede wszystkim z ekonomią, ale także z tzw. modelem europejskiego gospodarstwa rolnego. Trzeba powiedzieć, że wszystkie kraje europejskie stosują jakieś regulacje w tym sensie, że nie ma kompletnej dowolności, że każdy robi to, co chce. Obrót ziemią i obrót nieruchomościami w tym rolnymi jest traktowany w UE w związku ze swobodą przepływu kapitału, która bezwzględnie musi być zachowana i ma także związek z zakładaniem przedsiębiorstw. (...) Spektrum problemów, które taka ustawa powinna zawierać, jest bardzo szerokie - powiedziała Katarzyna Duczkowska-Małysz, unijna ekspertka ds. rozwoju wsi, profesor Szkoły Głównej Handlowej.
W ramach 'Tematu dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.
Obejrzyj
pozostałe odcinki Tematu dnia 'Gazety Wyborczej'
Wszystkie komentarze