Minister Obrony Narodowej, Antoni Macierewicz powołał podkomisję w Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, która się ma się zająć ponownym zbadaniem katastrofy smoleńskiej. Czego można się spodziewać po tej podkomisji? - Podkomisja ta nie jest złożona ze specjalistów z zakresu badania wypadków lotniczych. W związku z tym osoby tam powołane będą musiały najpierw nauczyć się tego, czym będą się zajmować. Uważam, że jest to duża porażka pana ministra Macierewicza, gdyż nie udało mu się wciągnąć do tej podkomisji nikogo z profesjonalistów - mówi Maciej Lasek, gość Agnieszki Kublik w Temacie dnia 'Gazety Wyborczej'.
Prezentując podkomisję, Antoni Macierewicz podał dwa powody, dla których prace nad wyjaśnieniem katastrofy pod Smoleńskiem muszą zostać wznowione. Po pierwsze, zdaniem ministra karty informacji i meldunków, które zostały dostarczone 10 kwietnia do Sztabu Generalnego Wojska Polskiego zostały zniszczone. Drugim powodem jest brak analizy przez Komisję Millera danych z rejestratora, który obrazuje cały przebieg lotu Tupolewa. Gość Tematu dnia odniósł się do obu zarzutów, uznając je za nieprawdziwe. - Z całą stanowczością mogę tylko powiedzieć, że wszystkie informacje, które otrzymaliśmy były u nas przechowywane, zarchiwizowane i wykorzystane. Nie znam żadnej informacji, która mogłaby świadczyć o tym, że przyczyna katastrofy była inna, niż ta podana wcześniej w raporcie - dodaje Maciej Lasek.
W ramach 'Tematu dnia Gazety Wyborczej' redaktorzy 'Gazety Wyborczej' wspólnie z gośćmi omawiają aktualne wydarzenia w Polsce. Wyborcza.pl zaprasza internautów do oglądania kolejnych odcinków programu.
Obejrzyj
pozostałe odcinki Tematu dnia 'Gazety Wyborczej'
Wszystkie komentarze