Prosty krem z marchwi

1 kg marchewki pokrojonej w cienkie plasterki
4 łyżki oliwy
woda
3 łyżeczki uprażonych i zmielonych ziaren kolendry
sól kamienna lub morska do smaku
sok z cytryny do smaku
natka pietruszki do przybrania
garść prażonych pestek słonecznika

Marchewkę dusimy pod przykryciem na rozgrzanej oliwie (około 10 minut). Wlewamy wodę (tak, aby przykryła warzywa) i dodajemy sól. Gotujemy jeszcze 15-20 minut (aż marchewka zmięknie), zdejmujemy z ognia i miksujemy z dodatkiem soku z cytryny. Podajemy posypane pokrojoną natką pietruszki i prażonymi pestkami słonecznika.

Kolendra ma działanie wychładzające. Marchew jest doskonałym źródłem beta-karotenów, które mają silne działanie przeciwutleniające. Pestki słonecznika są bardzo odżywcze. To dobre źródło m.in. cynku, białka i pektyn (usuwają nawet metale ciężkie z organizmu).

Polub nas na Facebooku

Więcej
    Komentarze
    Ogolnie to lubie filmiki i przepisy Karoliny i Macka, ale razi mnie ich slownictwo i to jak odnosza sie do Egipcjan, np. w tym filmie nazywaja ich tubylcami, a w innym filmie pan Maciek odnosil sie do mamy ich znajomego per "ona." Mowiac "ona dodala, ona zrobila to i tamto. Moze sie czepiam, ale kultura osobista i szacunek dla ludzi u ktorych sie jest wymaga by mowic do nich w sposob kulturalny i na poziomie czyli nie tubylcy a przechodnie, nie ona a pani "X." Te filmiki i opisy nie sa u nich na fejsbuku czy w prywatnym mejlu a na stronie jednej z najwazniejszych gazet w Polsce takze oczekuje jakiegos poziomu kultury i stylu dziennikarskiego.
    już oceniałe(a)ś
    15
    0
    W Egipcie mieszkałam ponad rok. Karim jest moim przyjacielem. Znam jego rodzinę. Mam głęboki szacunek do Egipcjan i dla ich kultury. Nie każdy przechodzień jest tubylcem... Tubylec oznacza, cytuję: "osoba pochodząca z lokalnej populacji, rdzennej ludności jakiegoś kraju". Żaden z moich przyjaciół na pewno nie obraziłby się na takie określenie. Nie widzę również niczego złego w powiedzeniu: "ona dodała". Forma "Pani" wydaje mi się pompatyczna i zupełnie nie pasująca do charakteru tego co w filmikach prezentujemy i o czym mówimy. Co nie zmienia faktu, że głęboko szanuję (podobnie jak Maciek) mamę Karima i innych Egipcjan. Szanuję ludzi. Uważam, że pochodzenie czy kolor skóry, absolutnie na ten szacunek nie wpływają. Szanuję również Pani/Pana poglądy i dziękuję za opinię. pięknego dnia :)
    już oceniałe(a)ś
    6
    2
    A ja troszeczkę zmodyfikowałam przepis ;) Z racji, iż nie miałam w domu akurat potrzebnych składników na spód ciasta, użyłam daktyli i zmielonych orzechów. Po prostu je blendowałam na gęstą masę, wylepiłam blaszkę i odstawiłam do lodówki. Reszta już jak w przepisie :) Polecam!
    już oceniałe(a)ś
    1
    0